Początek pracy w burdelu - Opowiadania Erotyczne

Początek pracy w burdelu

... co tylko chciał. Ssałam mu, klękam przed nim, Rozchylałam przed nim uda i podnosiłam do góry nogi, aby łatwiej i głębiej mógł mnie posiąść ale nie podniecało mnie to. Wiedziałam, że w tym pokoju jestem po prostu płatną kobietą, świadczę mężczyźnie usługę seksualną i to on ma wyjść usatysfakcjonowany. Cieszyłam się tylko, że uprzednio Tomek obficie zalał spermą moją cipkę, bo dzięki temu tym razem facet bez żadnych kremów czy tez żeli mógł swobodnie poruszać się we mnie.
Leżałam tak pod facetem, czułam członka poruszającego się w moich biodrach i myślałam, że podobnych facetów miewałam, gdy pracowałam dla Krzysztofa i czasami zamiast niego przychodzili na spotkana ze mną inni ubecy. Byli to właśnie szarzy faceci koło 40-stki, z brzuszkami, którzy bez jakiejkolwiek finezji oczekiwali ode mnie abym im najpierw obciągnęła najchętniej na klęczkach a potem kładli się na moim nagim ciele, wkładali do mojej cipki członki i poruszali się miarowo tam i z powrotem miętosząc moje cycki i rozpaczliwie całując usta. 
Już wówczas z rezygnacją pozwalałam im cieszyć się moim ciałem, przyjmowałam wytryski ich spermy i czerpałam jedynie przyjemność w świadomości, że długo pozostanę w ich pamięci jako cudowny epizod ich życia. Podobnie i teraz poczułam nagle słaby wytrysk spermy, mężczyzna sapnął westchnął i podniósł się z kolan wyciągając z mojej szparki wiotkiego już kutasa.
Poprawiłam wdzianko i położyłam się wygodnie na łóżku czekając na trzeciego klienta. On był 30-
kilkulatkiem z ...

... brzuszkiem. Co za czasy pomyślałam wspominając ochroniarzy Twardego. Wszyscy oni byli twardymi facetami, wielkimi i ciężkimi, o czym nie raz przekonywałam się osobiście, gdy w wolnych chwilach czekania na szefa pokrywali mnie najczęściej właśnie kładąc się na mnie i wypierając ostatni dech ze mnie gdy wbijali swoje twarde sztywne pale w moją młodą wówczas jeszcze cipkę ściskając do bólu moje drobne piersi. Tym razem sama zdjęłam ramiączka i obnażyłam moje piersi. Zsunęłam body do bioder i tak przygotowana okrakiem siadłam nad ochroniarzem. Przez kilka minut unosząc się nad jego biodrami głaskałam mokrą cipką jego członka. Czułam, jak robi się pode mną coraz sztywniejszy, słyszałam i widziałam jak coraz szybciej oddycha leżący facet. Nie dotykając go dłońmi objęłam go swoją kobiecością i ruchami samych bioder wprowadziłam go w siebie. Bardzo powoli opadałam coraz niżej czując jak jego członek wbija się w moje ciało. Nie siadając jeszcze na nim podniosłam się nie wypuszczając jednak jego z cipki i ponownie opuściłam się kawałek. Kilka razy poruszałam się tak drażniąc jego żołądź i powodując wyraźnie jęki. 
Potem niespodziewanie opadłam na jego biodra pozwalając całemu członkowi zanurzyć się w moim ciele. Przez kolejne minuty facet leżał z rękoma podniesionymi nad głowę a ja ujeżdżałam go coraz szybciej i mocniej. Ten stosunek podniecił mnie i jego wytryskowi towarzyszył skurcz mojego orgazmu.
Wśród ochroniarzy była widocznie zachowana hierarchia starszeństwa, ponieważ ostatni ...