-
Tata Mojego Chłopaka
Data: 29.01.2019, Kategorie: Rodzinka, Autor: Monika, Źródło: Fikumiku
Mam na imię Monika i mam 25 lat. Mój chłopak ma 26 lat i ma na imię Przemek. Pewnego dnia można by powiedzieć że nawet niedaleko wieczoru przyjechałam do mojego chłopaka na noc. Cieszyłam się że nie będzie wtedy jego taty (jego tata ma 60 lat). Mieliśmy całą noc i jeden dzień dla siebie. Gdy już do niego przyjechałam przywitał mnie bardzo ciepło i poszliśmy do jego pokoju. Oglądaliśmy filmy było super. Gdy film się skończył nudziło się nam Przemek poszedł po coś do kuchni. Po chwili wrócił z 2 lampkami wina. Atmosfera była cudowna. gdy wypiliśmy wino Przemek zbliżył się do mnie i zaczynał mnie pieścić. Ja i on byliśmy bardzo napaleni wiedziałam że ta noc będzie cudowna. Po chwili byliśmy całkiem nadzy. Ja robiłam loda Przemkowi , a on pieścił moje piersi. Nie mineła 1 minuta , a leżeliśmy już na łóżku. Przemek lizał i pieścił moją cipkę , która była bardzo gorąca. Gdy już skoniczył zabrał się za posuwanie mnie. Był to ostry seks. Wpychał mi całego swojego kutasa w moja gorącą cipkę. Przemek i ja byliśmy zadowoleni gdy przeżyliśmy orgazm i on spuścił mi się na twarz. Było cudnie. Gdy już skoniczyliśmy położyliśmy się wciąż nadzy do łóżka i zasneliśmy. Było bardzo wcześnie rano. Ja jeszcze spałam Przemek postanowił zrobić śniadanie gdy się obudziłam ...
... zaszłam do kuchni i okazło się że Przemek pojechał do sklepu i zrobił mi śniadanie. Gdy zjadłam śniadanie poszłam do pokoju i położyłam się do łóżka. Kilka minut później ktoś wszedł do domu. Owinełam się w ręcznik i wybiegłam na korytarz z myślą że to Przemek. Niestety to nie Przemek ...Był to tata Przemka. Wrócił wcześniej. Zauważył mnie w ręczniku. - Hoho! Widzę że był jakiś numereczek?- Powiedział tata Przemka rozbierając się z kurtki i z butów. - A co pana to obchodzi?- Odpowiedziałam ze zdziwieniem że w ogóle o takie coś zapytał. - Tak się pytam- Powiedział podchodząc do mnie. -Co pan wyprawia!? - Zezłościłam się - Spokojnie nic ci nie zrobię- Odpowedział dotykając moich piersi. Nie wiem kiedy byliśmy już w łóżku. Tata Przemka posuwał mnie najmocniej jak się dało. Przeszłam przez cudowny orgazm którego nie da się opisać. - I jak było?- Odpowiedział gdy ja robiłam mu loda. - Cudownie - Odpowiedziałam. - Kiedyś to powtórzymy - Rozkazał Ja nic nie odpowiedziałam. Nie usłyszeliśmy gdy do pokoju wszedł Przemek i widział jak robie jemu tacie loda. Zdenerwował się i wybiegną z domu. Ja ubrałam się najszybciej ja się dało i tez wybiegłam z domu w nadzieji że znajde jeszcze Przemka. Niedtety nie spotkałam go. Od tego czasu nie widziałam już więcej Przemka...
«1»