Letni seks z matką oraz siostrami - Opowiadania Erotyczne

Letni seks z matką oraz siostrami

Witam wszystkich niezwykle serdecznie. Nazywam się Renata.Wspólnie ze swoją matką Joanną oraz trzema młodzymi siostrami Ewelina,Magdą oraz Dorotą mieszkam niedaleko centtum Los Angeles. Historia miała miejsce trzy lata temu. Wtedy całą rodziną spędzałyśmy nasze letnie wakacje we włoskim Mediolanie. Panująca każdego dnia bardzo słoneczna ppgida skutecznie wyganiała całą naszą piątkę na  rozległą piaszczystą plaże.
Kiedy docierałyśmy na miejsce najpierw rozkładałyśmy kocyk następnie szybko zamieniałyśmy nasze zwykłe zwiewne letnie sukienki na  zupełnie nowiutkie bikini. Posmarowane emulsją albo specjalnym kremem do opalania wbiegałyśmy do wody. Chlapałyśmy się wzajemnie przez kilka minut następnie urządzałyśmy siostrzane zawody pływacke stylem zmiennym. Ważniejsza od wyników była dobra zabawa. Jako kapitanka szkolnej drużyny dziewcząt oraz młodzieżowa złota oraz srebrna medalistka doskonale sobie radziłam. Zmęczone pływaniem oraz  będąc zarazem odświeżone kąpielą wracałyśmy na kocyk. Siedząc piłyśmy colę następnie lezałyśmy obok siebie pozwalając rozkosznie ciepłym promieniom słońca pieścić nasze młode ciała łapiąc przy okazji dużo witaminy D. Zostawałyśmy na plaży do zachodu słońca. Wracając do odziedziczonego po oicu domku letniskowego miałyśmy nad sobą prześlicznie rozgwieżdzone nocne niebo. Zamknąwszy za sobą drzwi brałyśmy jeszcze wspólny ptysznic następnie życząc sobie kolorowych snów szłyśmy spać. Ponieważ letnie noce były ciepłe spałyśmy mając na sobie tylko lekkoe ...

... majteczki oraz staniki albo będąc kompletnie nago. Pewnego bardzo upalnego poranka zamiast pójść na plaże wspólnie postanowiłyśmy popalać się na niezadaszonej werandzie.  Posprzątawszy dokładnie po śniadaniu ubrane wyszłyśmy na tyły domku. Rozłożywszy kocyk zamieniłyśmy nasze  miniówki oraz bluzeczki na bikini następnie posmarowawszy się specjalnym kremem zaczęłyśmy zupełnie beztrosko się opalać. Kilka minut późnej siostra Magda rzekła:
-Osobiście lubię upały jednak dzisiejszy skwar jest niemożliwy do zniesienia. 
-Tutaj muszę się zgidzić-odparła mama. -Czy jest jakikolwiekvsposób na rozwiązanie takiego akurat pogodowego problemiu?
-Jest taki jeden znany sposób jednak szczerze wątpię żabyś go wykorzystała.  
-Jaki to sposób mamo.
-Tym sposobem jest opalanie się nago. Magda jednak kategorycznie odmówiła. Nago pokazywała się wyłącznie lekarzowi.
Oburzona od razu opuściła naszą grupę. Nasza czwórka opalała się  do wieczora. Kolrjny poranek wstał  dużo pogodniejszy oraz także bardziej upalny niż wczorajszy. Spożywszy lekkie śniadanie ponownie całą piątką wyszłyśmy na drewnianą werandę. Zamieniwszy nasze zwykłe letnie  oraz zwiewne sukienki na bikini posmarowane kremem położywszy się rozpoczęłyśmy kolejne zasłużone lipcowe opalanie się. Kolka chwil później upał stał się bardzo trudny dosłownie niemożliwy do zniesienia.  Weszłyśmy do dużego ogrodowego basenu. Zimna woda bardzo przyjemnie chłodziła ciało oraz dawała nieco ulgi od upału. Wróciwszy na kocyk znowu się opalałyśmy. ...