-
Wakacyjny seks dwóch rodzin.
Data: 16.05.2023, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: Jennifer, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Witam wszystkich niezeykle serdecznie. Nazywam się Jennifer.Wspólne ze swoimi rodzicami Samem oraz Dorothy jak również trzema siostrami Megan,Karen oraz Leną oraz bratem Hansem mieszkam całkiem niedaleko granicy niemiecko-francuskiej. Cała historia miała miejsce trzy lata temu. Wtedy wspólnie z mocno zaprzyjaźnioną rodziną złożoną z pana Martina oraz pani Niny jak również trójki córek Anny,Jagody oraz Inez oraz syna Thomasa na zawsze bardzo słonecznej oraz pięknej Grecji. Każdego poranka po śniadaniu szybko spakowawszy dwie duże sportowe torby oraz zamknąwszy dokładnie na cztery spusty należący do naszej rodziny dwupiętrowy domek letni ruszaliśmy bardzo wąską żwirową ścieżką na plaże. Dotarwszy do celu najpierw wybieraliśmy odpowiednie dla naszej ekipy miejsce następnie rozkładaliśmy obszerny prawan oraz dwa duże plażowe koce jak również keżaki natomiast na samym końcu okcowie iraz bracia ubierali kąpoelówki nstomoast matki oraz córki nowiutkie kostiumy bikini. Posmarowani zawsze emulsją albo olejkiem wchodziliśmy do Morza Śródziemnego. Chlapialiśmy siebie wzajemnie następnie pływaliśmy dla frajdy albo urządzaliśmy czysto przyjacielskie zawody pływackie. Będąc liderką szkolnej drużyny dziewcząt oraz wielokrotną medalistką zawodów pomiędzy szkołami dobrze sobie radziłam. Wyniki nie miały tutah jednak znaczenia ponieważ liczyła się dobra zabawa oraz bardzo mile spędzony wakacyjny dzień. Wykąpani oraz cudownie odświeżeni niekiedy również zmęczeni rywalizacją wracaliśmy na ...
... nasze plażowe kocyki. Usiadwszy jedliśmy pyszne lody oraz lekkie przekąski przygotowane przez naszego ojca będącego bardzo znanym cukiernikiem. Później kładliśmy się na kocach pozwalając ciepłym promieniom czerwcowego słońca bezkarnie delikatnie pieścić nasze ciała. Resztę dnia poświęcaliśmy wyłącznie kąpaniu się oraz przesłodkiemu opalaniu. Kiedy zaczynało się powoli robić ciemno spakowawszy ponownie obydwie torby wracaliśmy do naszego letniego domku. Zamknąwszy za sobą na klucz podwójne drzwi rozbieraliśmy się do naga następnie braliśmy jeszcze długi wspólny prysznic. Osuszywszy ciała ręcznikami życząc sobie dobrej nocy udawaliśmy się na spoczynek. Ponieważ noce były ciepłe zawsze spaliśmy mając ubraną bieliznę albo będąc nago. Pierwszy lipcowy poranek wstał bardzo pogodny zapowiadając upalny dzień. Ponieważ wędrówka na plaże totalnie odpadała podtsnowiliśmy dzisiaj całą ekipą poopalać się na jednym z czterech dużych wyłożonych drewnem oraz kostką balkonów bezpośrednio przyległych do czterech sypialni gościnnych na drugim piętrze. Przebrawszy się jak na plaże przez duże bsslkonowe oraz przesuwane drzwi całą ekipą wyszliśmy na balkon od wschodu. Rozłożywszy koce oraz leżaki zaczęliśmy kolejne beztroskie letnie opalanie się. Kilkanaście minut później Karen rzekła: -Zazwyczaj bardzo lubię letnie upały jednak dziejszy jest bardzo trudny do zniesienia. Musiałam przyznać młodszej siostrze rację. Panujący dzisiaj skwar był nieznośny. Mając jedyną możliwość ochłody wspólnie ...