1. Wakacyjny seks z siostrami oraz kuzynkami.


    Data: 21.05.2023, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Dominika, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Witam wszystkich niezwykle serdecznie. Nazywam się Dominika.Jestem bardzo atrakcyjną dla wszystkich szkolnych kolegów nastolatką mającą zawsze związane w koński ogonblond włosy oraz piękne oczy koloru ciemnoniebieskiego. Wspólnie ze swoimi rodzicami Bogumiłem oraz Różą jak również trzema siostrami Dorotą,Dianą oraz Dagmarą mieszkam niedaleko granicy polsko-niemieckiej. Historia miała miejsce cztery lata temu. Wtedy razem z czwórką bliskich kuzynek spędzałyśmy letnie wakacje na cudownych oraz tropikalnych Wyspach Kanaryjskich. Każdego słonecznego poranka po śniadaniu spakowawszy dwie torby oraz zamknąwszy dokładnie piętrowy domek letniskowy nalezący do nadzych znajomych ruszałyśmy żwirową aleją prosto ku piaszczystej plaży otoczonej dookoła palmami kokosowymi. Dotarwszy do celu najpierw wybierałyśmy odpowiednie miejsce następnie szybko rozkładałyśmy duży plażowy koc na samym końcu zanieniałyśmy nasze zwykłe letnie oraz bardzo zeiewne sukienki albo letnie bluzeczki oraz minispódniczki na bikni. Potem wzajemnie oraz bardzo dokładnie smarowałyśmy się kremem albo emulsją. Odczekawszy pięć albo dziesięć minut wspólnie wchodziłyśmy do wody. Chlapałyśmy siebie wzajemnie następnie pływałyśmy albo urządzałyśmy sobie czysto koleżeńskie amatorskie zawody pływackie. Wrócieszy na kocyk jedliśmy przepyszne lody,gofry albo rurki wypełnione kremem albo moim ulubionym słonym karmelem popijając to zimną Pepsi,Fabtą albo Mirindą. Potem kładłyśmy się pozwalając ciepłym oromieniom słońca ...
    ... pieścić nasze ciała. Poopalawszy się przez jakieś trzy godziny wyjmowałyśmy biało-szarą piłkę następnie rogrywałyśmy zwykle pięciosetowy zacięty mecz plażowej siatkówki albo piłki wodnej. Resztę  dnia poświęcałyśmy wyłącznie kąpaniu się oraz beztroskiemu opalaniu. Kiedy zaczynało powolutku zmierzchać  wracałyśmy do naszego letniego lokum. Zamknąwszy za sobą drzwi na klucz rozbierałyśmy siebie wzajemnie do naga następnie wziąwszy jeszcze wspólny prysznic udawałyśmy się na spoczynek. Ponieważ noce bywały ciepłe spałyśmy mając na sobie bieliznę albo będąc nago. Lipcowy potanek wstał niezwykle słoneczny zapowiadając naprawdę upalny dzień. 
    Wyjście na plaże stanowczo odpadało. Postanowiłyśmy opalać się na balkonie. Nieraz tak właśnie robiłyśmy podczas wakcyjnych wyjazdów chcąc uniknąć tłumów oraz denerwującego gwaru. Ubrawszy bikini przez całkiem przeszklone oraz przesuwne drzwi balkonowe całą ósemką wyszłyśmy na drewniany taras. Rozłożywszy kocyk rozpoczęłyśmy opalanie. Leżąc zerkałam na siostry oraz kuzynki. Mocno podniecały mnie ich długie smokłe oraz zawsze piękne opalone nogi oraz przede wszystkim jędrne średniej wielkości piersi schowane pod stanikami bikini. Kilkanaście minut później Dotota rzekła:
    -Zwykle nie narzekam na letnie upały jednak dzisiejszy jest  wręcz nieznośny. Misiałam przyznać siostrze świętą rację. Dzisiejszy skwar był nie do zniesienia. Chcąc jednak  jakoś sobie ulżyć wspólnie weszlyśmy do dużego ceglanego basenu wybudowanego jeszcze przez dziadka Wakdemara ...
«123»