Wakacyjny seks z siostrami oraz koleżankami. - Opowiadania Erotyczne

Wakacyjny seks z siostrami oraz koleżankami.

Witam wszystkich niezwykle serdecznie. Nazywam się Justyna.Wspólnie ze swoimi ukochanymi rodzicami Wiliamem oraz Samanthą jsk również trzema siostrami Anną,Michaliną oraz Sarą mieszkam niedaleko granicy polsko-rosyjskiej. Historia miała miejsce trzy lata wcześniej. Wówczas wspólnie z szóstką koleżanek spędzałyśmy letni urlop na Kanarach. Każdego poranka po śniadaniu brałyśmy dwie duże sportowe torby następnie zamknąwszy na cztery spusty piętrowy ceglany dom ruszałyśmy betonową aleją prosto na bardzo piaszczystą plaże. Dotarwszy na miejsce rozkładałyśmy parawan oraz duży plażowy koc następnie zamieniałyśmy nasze proste oraz zwiewne sukienki albo lekkie bluzeczki oraz modne minispódniczki na nowe kostiumy bikini. Dokładnie podmarowane kremem całą dziesiątką wchodziłyśmy do wody. Chlapałyśmy siebie nawzajem następnie  pływałyśmy albo wyjąwszy białą piłkę rozgrywałyśmy pełen emocji pięciosetowy mecz naszej zawsze ulubionej piłki wodnej. 
Wyniki nie były tutaj jednak najważniejsze. Liczyła się dobra zabawa w dobrym gronie. Zmęczone wolno wracałyśmy  za parawan. Siedząc jadłyśmy pyszne miętowo-owocowe lody popijając zimną Coca-Colą lub Fantą. Później kładłyśmy się pozwalając ciepłym promieniom słońca pieścić nasze ciała. Resztę dnia poświęcałyśmy wyłącznie kąpaniu się oraz beztroskiemu opalaniu. Kiedy dopiero zaczynało powoli znierzchać wracałyśmy do tymczasowegi domu. Zamknąwszy za sobą drzwi rozbierałyśmy siebie nawzajem do naga następnie wziąwszy wspólny prysznic szłyśmy ...

... spać. Ponieważ noce były ciepłe ja oraz siostry spałyśmy będąc nago natomiast koleżanki miały na sobie tylko majteczki oraz staniki. Pewnego potanka Michalina zaproponowała dzisiejsze opalanie się na dolnym tarasie. Żadna spośród nas nie była przeciwna. Niejeden raz podczas wakacji chcąc uniknąć tłumów oraz gwaru czasami opalałyśmy się   wyłącznie na dużych balkonach albo również tarasach wynajętych hiteli. Poznywawszy naczynia oraz ubrawszy bikini przez wysokie balkonowe drzwi wyszłyśmy prosto na wyłożony kostką duży taras. Rozłożywszy koc rozpoczęłyśmy opalanie. Kilka chwil później Anna rzekła:
-Zwykle nie mam nic przeciewko letnim upałom oraz bardzo je lubię jedakże akurat dzisiejszy jest bardzo trudny do zniesienia. Tutaj wszystkie byłyśmy akurat zgodne. Panujący dzisiaj skwar był deberwujący. Chcąc się jakkolwiek ochłodzić weszłyśmy razem do basenu wybudowanego jeszcze przez dziadka Macieja na naszą prośbę. Swoim czterem nabatdziej ulubionym wnuczkom nigdy nie umiał odmówić. Lodowata wpda przyniosła sporą ulgę. Wykąpane wróciłyśmy na nasz koc. Usiadwszy sobie obok Anny rzekłam:
-Istnieje jeszcze inny sposób radzenia sobie podczas takich ekstremalnych upałów. Sposobem nadal pozostaje  cudne letnie opalanie będąc jednakże kompletnie nago. Decyzj należy wyłącznie do was samych.
Żadna dziewczyna nie zgłosiła sprzeciwu. Stanąwszy naprzeciwko Anny najpierw zdjęłam jej bordowy stanik uwalniając średniej wielkości piersi natomiast chwilę potem pozbawiłam róenież majteczek ...