mama pomaga zwalic konia - Opowiadania Erotyczne

mama pomaga zwalic konia

wale sobie konia ,a tu mama wchodzi i pyta co robisz , noo widzisz mamo co robie , wale sobie konia
czemu tak brzydko mowisz ,powiedz ,np, masturbuje sie ,ok niech ci bedzie
no widzisz mam tu lyse cipki i sie podniecam nimi
a chcesz obejrzec na zywo gola i calkiem lysa cipke ,no pewnie mamo .
to poczekaj chwile .
przyszla z powrotem do syna ,calkiem naga i lysa .
 to sobie popatrz ,i baw sie dalej swoim penisem ,,ooo, mamo,no baw sie 
chyba ze ci sie nie podobam to wyjde co, nie nie mamo nie wychodz 
pokaz mi cos wiecej miedzy nogami ,
no mam ogolona na lyso ,mam rozwarta i mam duza cipe z wielkim dzyndzlem na gorze cipki 
to dla tych ktorzy mnie beda masturbowac i bawic sie moja cipka ,
 a ja moge ,tak mozesz synu 
czekaj mamo bo dochodze i zaraz sie spuszcze ,to ja ci pomoge dawaj ,oooo ,ooo ooo ,o tak 
mamo ruszaj mi skorka na fiucie ,mama ruszala az sie spuscilem ooo,oooooo,oooo,
na brzuch i wszystko mi zlizala ,potem wziela mi do buzi ,siadajac swoja cipka na mojej twarzy 
ooo, lizalem jej wielka cipe i tez byla naladowana bo po chwili sie spuscila mi na twarz i chwile potem ja tez doszedlem 
ale ona to wziela do ust i polknela , aja zlizywalem jej sperme z twarzy sobie .
i teraz juz nie wale konia bo mama przychodzi i robi mi loda a ja jej lize cipe ,
i ssiemy sie mawzajem.
ale ona ma super cipke wooow,