Fatalna podwózka. - Opowiadania Erotyczne

Fatalna podwózka.

Było pięknie słoneczne przedpołudnie wracałem z tygodniowego pobytu w górskiej głuszy. Do najbliższego przystanku PKS miałem około trzech kilometrów. Szlem pozwoli skrajem drogi miały mie jakieś samochody ale nikt nie chciał się zatrzymać. Jestem po trzydziestce zdrowym wysportowany facetem więc paro kilometrowy marsz nie sprawia mi problemu. W pewnym momencie zatrzymał się szary samochód terenowy pobiegłem do niego w środku za kierownicą samochodu siedziała kobiety po piędziesiątce. Dokąd tak idziesz zapytała przez otwarte okno pasażera wytłumaczyłem że najpierw na PKS a po tem do miasta na pociąg. Zaroponowała że mie podwiezie bo też jedzie do miasta. Jak wsiadłem do samochodu to mogłem się przyjrzeć jej dokładnie miała około pięćdziesięciu lat czarne włosy za ramiona spięte z tylu białą bluzkę i szare skórzane spodnie tyle mogłem zobaczyć. Podróż do miasta miała nam zająć ponad godzinę. Po jakimś czasie poprosiłem ją o zatrzymanie się przy jakimś sklepie bo bardzo chce mi się pic. Powiedziała że ma wodę w bagażniku zatrzymała się i powiedziała że mam ją przynieść z bagażnika,wysiadłem i przyniosłem wodę i jechaliśmy dalej. Woda była oryginalnie zamknięta więc nic nie wzbudziło mojego podejrzenia. Dalej jechaliśmy i rozmawialiśmy pytała mie z kąd jestem i czy się zajmuje. W pewnym momencie zrobiłem się bardzo zmęczony i nie wiem kiedy odjechałem. Śniły mi się jakieś głupie żeczy że ktoś mie gwałcił bił i kopał. No ale czas wstawać ku mojemu zdziwieniu nie mogłam się ...

... ruszyć myślałem że nadal śpię bo ponieważ miałem otwarte oczy to nic nie widzę. Bul ramion uświadomił mi że nie śpię zoriętowałem się że wiszę powieszony za ramiona nadal jednak nic nie widzę zacząłem się drżeć ile tylko mialem sił. Nie wiem ile tak krzyczałem ale to nic nie dawało, darłem się i wierzgałem nogami a bul w ramionach narastał. PO pewnym czasie usłszałem jakby kroki światło się zapaliło a drzwi się otworzyły. Do pomieszczenia weszła kobieta z samochodu ale wygląda inaczej ubrana była w białą bluzkę czarną spódnicę na nogach miała czarne wysokie szpilki włosy upięte w kok. Wyglądała jak pani dyrektor. No wreszcie się obudziła nasza królewna ja dalej się darłem krzcząc co tu się dzieje i żeby mie puściła wtedy dostałem mocnego kopa w jaja imoj krzyk zamienił się w skowyt. Zamknij się i posłuchaj powiedziała twój krzyk nic nie da a tylko namnoży twój bul którego i tak będziesz miał w nadmiarze. Po tych słowach zacząłem piszczeć żeby mie uwolniła, ale jakby wcale jej to nieiteresowało . Podeszła do mnie złapała za nos i wcisnała mi pieść do ust,zaczołem się dusić. Zostaniesz moim niewolnikiem czy tego chcesz czy nie od tej chwili nie masz żądnych praw a odzywasz się tylko jak pozwolę po czym wymierzła mi kolejnego kopa w jaja. Tylko piszczłem. Podeszła do mnie i skuła mi nogi kajdanki odczepila łańcuch od ściany a ja opadłem na ziemię jak szmaciana lalka. Zanim się zoriętowałem miałem ręce skute na plecach pani stała nademną i się śmiała. Teraz wychodzę mam parę spraw do ...