1. Życie i Śmierć cz 3


    Data: 08.02.2019, Kategorie: Geje Autor: Mikki121, Źródło: Pornzone

    Po dłuższej chwili, tak siedząc zacząłem się zastanawiać co sie stalo, co on takiego zrobił? Nie miałem pojęcia, nie zdawałem sobie sprawy z tego co wiem dziś. Borykalem się z tą myślą przez całą noc, nie mogąc w ogole spać, rano wstałem praktycznie nie przytomny, z jednej strony nie chciałem widzieć Michała, ale z drugiej byłem bardzo ciekaw, co to miało być, dlaczego to zrobił? Moze chcial to potraktować jako przeprosiny? Nie wiedziałem. Wychodząc rano z bloku, on już czekał na mnie, był bardzo zadowolony, a ja trochę przestraszony, podszedł do mnie i powiedział zwykle: Cześć, ja cicho odpowiedziałem, on w tym momencie próbował mnie złapać, chyba przytulić, ale tym razem udało mi się mu wyrwać. Sam nie wiedziałem co mam powiedzieć i głupio mi było zapytać go o to co sie wydarzyło. Nawet nie chciałem go zapytać, bo po prostu sie bałem.
    
    - Nie chce pamiętać tego co sie stalo! - Powiedziałem do niego z lekkim strachem w głosie.
    
    - Rozumiem, ale nie uda ci się o tym zapomnieć. Bo jesteś taki sam jak ja. - Odpowiedział dla mnie zagadkowa.
    
    - Jak taki sam jak ty? Jestem zupełnie inny.
    
    - Kiedyś się dowiesz i zorientujesz a w tedy wszystko zrozumiesz. Narazie dam ci spokój jeśli chcesz.
    
    - Tak! Chce abyś dał mi spokój. - Dałem mu wyraźnie do zrozumienia, że nie chce z nim rozmawiać.
    
    - Dobrze, zrobię jak chcesz. Cześć- pożegnał się i szybko się oddalił, zauwazylem ze nie poszedł w kierunku szkoły. Co zresztą mnie ucieszyło, udałem się sam, dotarłem sam, nikt mnie ...
    ... nie zaczepial. Przez cały dzień w szkole takze, go nie widziałem, nie rzucił mi sie w oczy nawet na chwilę, widziałem tylko jego brata, ale on do mnie nie podchodził ani ja do niego, skupilem sie na lekcjach. Powrocilem do swojego zwyczaju, spędzania przerw.
    
    Jak obiecał, tak też zrobił, tego dnia, go wiecej nie spotkałem. Przez kolejne kilka dni, nie czekał na mnie, nie przychodził, ani nie odzywał się w szkole, pomimo że widywalem go na przerwach, to ja udawalem ze go nie znam, a on to odwzajemnial, chociaż kilka razy zauwazylem, jak mi sie przyglądał. Nic sobie z tego nie robiłem, w pewnym momencie zapomniałem o tym pocałunku i jego zagadkowych odpowiedzi. On też mi tego nie przypominał.
    
    Około dwóch tygodni od tego zdarzenia, na lekcji pojawiła się nasza Pani Wychowawczyni, mówiąc, że w przyszłym miesiącu, jest organizowana tygodniową wycieczka w góry. Oczywiscie jak można było się spodziewać, że cała klasa bedzie z tego faktu zadowolowana, a mi prawdę mówiąc bylo to obojętne, do momentu kiedy, powiedziała, że razem z nami jadą jeszcze 3 inne klasy, można pomyśleć co z tego, ale nie s tym momencie, kiedy dowiedziałem, sie ze jedną klasa to mój, rocznik a w niej znajduje się brat Michała, a 2 to roczniki starsze w tym klasa Michała. W tym momencie nagle wszystko powróciło, i zacząłem się martwić, jak to bedzie, nawet zaczynałem się zastanawiać co zrobić, aby tam nie jechać. Niestety nie było takiej opcji, bo wszyscy rodzice wiedzieli o tym od ostatniego zebrania, gdzie ...
«1234...»