1. Oprawczynie czesc II


    Data: 14.05.2018, Kategorie: BDSM Autor: Alan Alda, Źródło: SexOpowiadania

    ... próbując powstrzymać ból. Nie sądził, że może być aż tak źle. Chciał zrobić wszystko, co mógł, aby odwrócić uwagę od bólu, ale nic nie działało. Jego cierpienie potęgowało się. Rachel patrząc na to wróciła myślami do sytuacji gdy nadepnęła jądra Dave i przypomniała sobie podobne zachowanie się ciała ofiary. Ból odczuwany przez stałe zgniatanie jąder jest wielki. Pomyślała sobie, że zakup takiego zgniatacza do pokoju kar to bardzo dobry pomysł. Deptanie jąder uznała za nieco amatorskie rozwiązanie w porównaniu do profesjonalnego zgniatacza. Minęło kilka minut. Mężczyzna nie doświadczał żadnych nowych rodzajów tortur, a ból w jego jądrach nie tylko się nie zmniejszał, ale stawał się szaleńczy. Zgniatacz okazywał się być bardzo skutecznym narzędziem tortur. Zanim skazaniec zaczął tracić przytomność Nicole podeszła i poluzowała śruby pozwalając jądrom powrócić do mniej więcej normalnego kształtu. Mężczyzna oddychał z trudnością i knebel mu tego nie ułatwiał, ale widać było, że zdecydowanie mu ulżyło, gdy zgniatacz został poluzowany. Mięśnie stawały się bardziej wiotkie i nie był już w stanie napięcia całego ciała. - To było pierwsze zgniatanie, ale muszę wykonać ich więcej, zanim zmiażdżę ci jądra powiedziała Nicole. - Zadam ci jak najwięcej bólu, jak to tylko możliwe kolejnymi zgnieceniami. Następnym razem będę dokręcać zgniatacz trochę mocniej, aby zadać więcej bólu. Mam nadzieję, że wyczujesz różnicę i będziesz cierpiał znacznie bardziej i dłużej, bo także dłużej pozostawię ...
    ... na tobie dokręcony zgniatacz – zakończyła. Po wysłuchaniu tego mężczyzna po prostu skinął głową, jakby by się zgadzał z tym, co Nicole powiedziała. To zaskoczyło, a nawet zszokowało Rachel, że nawet po tym wszystkim co ten mężczyzna przeszedł, dalej wydawał się akceptować swoją karę. Rachel sądziła, że każdy mężczyzna w obliczu czekającej go kastracji będzie walczyć o uratowanie męskości, ale z pewnością tu nie miało to miejsca. Nicole znów zaczęła dokręcać zgniatacz i mężczyzna zaczął wić się szarpiąc więzami. Pomimo knebla wyrzucił z siebie straszliwe okrzyki bólu, płytka ponownie od spodu miażdżyła mu jądra. Rachel wyraźnie widziała, że jego jaja były teraz bardziej płaskie niż ostatnim razem. Odległość pomiędzy płytką i dwoma prętami mocującymi była już chyba mniejsza niż jeden centymetr, a to oznaczało, że zgniecenie zmniejszyło jądra do jednej czwartej rozmiaru wyjściowego, przy czym zgniatanie rozpoczęto, gdy jądra były bardzo opuchnięte. Na monitorze w pokoju obserwacyjnym pokazała się informacja, że ta odległość to 9 milimetrów, a widok z dołu uwidaczniał poziom zmiażdżenia. Jądra mężczyzny wyglądały jak dwa mięsne placki wołowego hamburgera. Nic dziwnego, że powodowało to tak wiele bólu. Nicole zostawiła zakręcony na jądrach zgniatacz na ponad 6 minut zanim poluzowała śruby. Gdy zgniatacz został poluzowany skazaniec odchylił głowę do tyłu tak daleko, jak tylko mógł i zamknął oczy. Rachel patrzyła na ekran monitora i zauważyła, że jego jądra spuchły jeszcze bardziej. ...
«12...456...10»