-
Impreza u Henryka
Data: 14.02.2019, Kategorie: Sex grupowy Pierwszy raz Hardcore, Autor: aandreas10, Źródło: xHamster
... dając nam samcom dokładny ogląd tyłeczków, zgrabnych nóg naszych kobiet. Gospodarz z radości zatarł dłonie, cały czas uśmiechając się. Cały parter budynku to jeden wielki pokój z dużym barem i wielkim kominkiem. Po bokach salonu porozstawiane były kanapy, sofy i fotele. Obok baru było też wejście do dużej ładnej łazienki z jacuzzi i prysznicem. Stanęliśmy całą czwórką koło baru i wtedy właśnie Arek oznajmił, że impreza kameralna przerodzi się w dużą imprezę, taką na 16 par i 4 singli. W tym czasie właściciel wyszedł witać kolejnych gości. Żona i ja wpadliśmy w lekką panikę. Nigdy nie byliśmy na tak dużej imprezie. Z Tego co nam wcześnie powiedzieli Magda i Arek, to miała być impreza na 3 pary, gospodarze, nasi znajomi i my. A tu taka impreza ! Odeszliśmy na bok z żoną i zaczęliśmy się zastanawiać czy aby nie przeszacowaliśmy swoich sił i czy jesteśmy na to gotowi aby brać udział w takiej imprezie. Nasi znajomi widząc nasze rozterki, zapewniali nas, że tutaj nie ma nic na siłę, że można tylko poobserwować i szkoda abyśmy wyjechali. Po krótkiej naradzie doszliśmy do wniosku, że raz kozie śmierć, zostajemy ! Gospodarz witał kolejnych gości, którzy punktualnie przybywali na imprezę. Ludzi było coraz więcej, a zdenerwowanie mojej żony i mnie rosło proporcjonalnie. Arek dostarczył nam d**giego drinka, który wchodził w żonę i we mnie jak zwykła oranżada. Po 20 minutach i po 2 drinkach byliśmy już trochę rozluźnieni. Teraz dopiero tak na spokojnie ...
... zacząłem obserwować towarzystwo, które przyjechało tylko w jednym celu. Sex i dobra zabawa. Z tego co zaobserwowałem, to moja żona była najmłodsza z całej damskiej części imprezy. Była też jedna dziewczyna chyba ok. 20 - 22 lata, która robiła za barmankę i kelnerkę. Pozostałe Panie miały ok 38 do 50 lat. Jeden albo dwóch mężczyzn było w moim wieku, pozostali wyglądali na dużo starszych. Najstarszy był chyba gospodarz tak na oko 60 -65 lat, a jego partnerka była 50 letnią niską brunetką z dużym biustem o wąskiej tali. Panie ubrane zwiewnie, wyzywająco, w większości bez stania, tak aby inni panowie mogli podziwiać ich walory. Razem z żoną byliśmy tym trochę oszołomieni, wymienialiśmy się spostrzeżeniami na temat kobiet i mężczyzn, którzy się tu pojawili. Żonie podobało się kilku mężczyzn, o czym na bieżąco mnie informowała, szepcąc mi do ucha uwagi na ich temat. Słysząc jej uwagi, wiedziałem już, że zostaniemy na imprezie i na pewno nie będziemy tylko obserwatorami. Wszyscy, którzy po przyjedzie podchodzili do nas aby się przywitać, byli bardzo mili i wylewni. Większość witających się z moją żoną mężczyzn całowali ja w rękę, a potem w uta , co bardzo spodobało się mojej lubej. Z kolei panie witające się ze mną, w powitaniu przyciskały mnie do siebie dając poczuć twardość ich biustu, który opierały o mój tors. Po powitaniach, część osób raczyła się drinkami na dole budynku, część stała na tarasie przed budynkiem, rozmowy i takie tam. Byliśmy ...