Wakacykny seks pewnej rodziinki. - Opowiadania Erotyczne

Wakacykny seks pewnej rodziinki.

... rozkosz. Zaczęłam teraz ujeżdzać penisa brata. Ludwik mruczał zanając spełnienia. Nagrodził mnie posuwaniem od tyłu.  Następnie zaczęłam czule pieścić ojca. Zaczęliśmu od pocałunku natomiast potem ojciec wypieścił całe moje młode ciało. Oczywiście tym samym się odpłaciłam. Ojciec podniecony moją nagością wylizał cipkę następnie zaczął ssać moje sutki. Przeżyłam rozkosz nie go opisania. Podniecona nagością ojca zaczęłam ujeżdzać jego nadal sterczącego penisa. Nagrodą było posuwanie od przodu. Ponownie poczułam się nieziemsko. Również bardzo mocno przytuliłam się . Ojciec zaczął posuwać mnie mocniej. 
Teraz moje podniecenie sięgnęlo zenitu. Zaczęłam czule całować ojca pieszcząc jednocześnie całe jego umięśnione ciało.  Odwdzięczył się cudownie tym samym. Zakończył posuwając mnie od tyłu. Pozostała już tylko nasza droga mama. Zaczęłyśmy seks od lizania sobie pochew. Zmysłowo jęczałam czując języczek mamy lizący moją szesnastoletnią pochwę. 
Później czule masowałyśmy sobie piersi. Byłam zachwycina czując dłonie matki poeszczące średniej wielkości piersi. Podniecona  moją nastoletnią nagością mama przytyliła mnie mocno zaczynając bardzo czule głaskać po plecach. Zerwanżowałam się dokładnie tak samo. Mama znowu wymasowała moje piersi. Prawie nad sobą nie panując zaczęłam całować oraz pieścić ciało naszej mamy. Matka wcale nie pozostała mnie dłużna. Nadal mocno sobą podniecine zaczęłyśmy ponownie lizać zobie wzajemnie pochwy.  Wkrótce obydwie miałyśmy orgazm. Ponieważ mie byliśmy jeszcze całkowicie zadowoleni kochaliśmy się całą szóstką. Poeszcząc się doznawwliśmy rozkoszy. Zaspokojeni leżeliśmy mocno ptzytuleni nadal podnieceni naszą  cudną nagością. Podtanowiliy kiedyś to powrmtórzyć. Umywszy się wspólnie poszliśmy spać.