1. Iwona cz1


    Data: 17.02.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Dawid, Źródło: Fikumiku

    Długo się zbierałam aby tu opowiedzieć swoją historię. No więc mam na imię Iwona jestem 20 letnią brunetką średniego wzrostu o dość smuklej figurze z okrągłą dupcią oraz piersiami wielkości dwóch piłeczek tenisowych. W wieku 19 wyszłam z spod skrzydeł rodziców i postanowiłam żyć na własną rękę wynajmując kawalerkę na jednym z osiedli w najbliższej metropolii od domu na początku było bardzo ciężko ale jakoś się udało pracowałam jako kelnerka w jednym z barów obok centrum. Codziennie poznawałam ciekawych ludzi nie pomijając sąsiadów z bloku a dokładnie młode małżeństwo Dawida oraz Kasie byli oni w wieku 20 i 19 lat. On pracował jako pomocnik mechanik a ona studiowała architekturę. Wracając do mojego opowiadania była to końcówka czerwca gdy wracałam z pracy spotkałam na klatce młode małżeństwo chwilę rozmawialiśmy i zapytali mnie czy nie mogę zająć się ich mieszkaniem pod ich nie obecności na początku nie wiedziałam czy dam radę bo strasznie puzino wracam ale gdy powiedzieli że chodzi tylko o podlewanie kwiatków i otwieranie okien zgodziłam się. Chodziłam tam co drugi dzień któregoś dnia gdy wybierałam się zamknąć okna przestraszyłam się drzwi były otwarte i słychać było jakieś glosy powoli weszłam na korytarzu pusto w pokoju tak samo skierowałam się w stronę kuchni aby zamknąć okno nie zauważyłam że ktoś leży na ziemi i z wielkim hukiem uderzyłam o ziemię. -Nic Ci się nie stało ?! Podniosłam głowę i zobaczyłam mężczyznę który zerwał się aby mnie podnieść. -Boli mnie strasznie ...
    ... noga, kim Ty jesteś i co tu robisz ? Nogą zrobiła się czerwoną od krwi -Jestem Michał kolega Dawida poprosił mnie żebym zobaczył co się dzieje z jego kranem. Chodź zaprowadzę Cię na łózko. Nie protestowałam kiwnęłam głową że się zgadzam. Gdy byliśmy na miejscu zapytał co ja tu robię jednocześnie zakładając bandaż wszystko mu opowiedziałam wtedy on westchną i powiedział że muszę tu chwilę poleżeć a on musi uciekać bo nie zdarzy na autobus gdy odchodził chciałam pocałować go policzek i podziękować ale nie trafiłam nasze usta spotkały się oboje odskoczyliśmy chwyciłam go za udo i powiedziałam aby został wtedy on pocałował mnie jeszcze namiętniej moja ręką wędrowała pod jego krocze lecz on odsuną ją. Całowaliśmy się dłuższą chwilę on złapał mnie za piersi i lekko masował po chwili zaciągnąć że mnie koszulkę łapczywie dopadł ustami moje piłeczki usłyszałam -Są piękne. Wtedy chciałam przejąć władze i być na górze odepchnęłam go na bok on się tylko uśmiechnął i zrobiliśmy jeszcze jeden obrót wracając do tej samej pozycji- Tak łatwo się nie poddam powiedział całując mnie i zsuwając ze mnie krótkie spodenki. Odchylił moje czarne majteczki zamaszyście wkładając we mnie dwa palce pisknelam. Brodawki powoli robiły się czerwone i mokre w tedy on czując mnie schodził coraz niżej szyja,piersi,brzusznej gdy był już blisko rozłożyłam nogi poczułam jak wbił cały język do mojej muszelki wspaniałe uczucie chwyciłam go za włosy i dociskałam do mojej małej myszki coraz bardziej i szybciej skracał ...
«12»