1. Rodzinne wakacje


    Data: 15.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Pistasio, Źródło: SexOpowiadania

    ... robią… - szeptała podekscytowana dziewczyna. – Zajrzyjmy pod drzwiami, okej?
    
    - Przestań – bąknął Grzesiu.
    
    - Nie chcesz zobaczyć?
    
    - Jak chcesz, to sobie zajrzyj – syknął. – I nie stój tak przy tych drzwiach, bo jeszcze zobaczą, że nie śpimy…
    
    - A zajrzę – potwierdziła drżącym głosem Ania, klękając przy drzwiach. – Przecież nie zobaczą, bo u nas jest ciemno…
    
    Ania na czworakach przyłożyła oko do szpary pod drzwiami i przez chwilę trwała tak bez ruchu. Przebijające przez szybę światło rozjaśniało jej postać, wypiętą w stronę Grzesia. Po chwili jej dłoń powędrowała bezwiednie między nogi i wciąż zapatrzona dziewczyna, zaczęła się delikatnie pocierać. Grzesiu wyobraził sobie, co jego siostra tam widzi. Kiedy zwizualizował sobie nagą kochankę ojca, jej piersi podskakujące w rytm ruchów, całe jej seksowne ciało, to aż w nim zawrzało. Siedząc na łóżku, zaczął masować się po przyrodzeniu.
    
    - Grzesiu – syknęła nagle Ania, prostując się i obracając w stronę brata. – No nie chcesz zobaczyć?
    
    Jej twarz była rozpalona. Grzesiu szybko zabrał rękę ze swego krocza i zawstydzony potarł się po czole. Ania zerknęła w dół i również cofnęła prędko dłoń ze swych spodenek.
    
    - Eee… – burknął drżącym głosem Grzesiu. – No nie wiem…
    
    - Zobacz, jak oni się ten teges… – zachęciła podekscytowana Ania.
    
    Grzesiu ześliznął się z łóżka i na czworakach podpełzł pod drzwi. Zatrzymał się obok siostry i spojrzał na nią niepewnie. Ania uśmiechnęła się i znów nachyliła się do szpary pod ...
    ... drzwiami. Grzesiu wziął z niej przykład.
    
    Marta leżała na łóżku z rozłożonymi szeroko nogami, pomiędzy którymi znajdował się ojciec, pracujący całym ciałem. Jedną ręką podpierał się o łóżko, a drugą miętosił dorodną pierś swojej kochanki. Ramiona Marty były rozrzucone, a jej usta rozchylone seksownie. Jęczała donośnie, ostentacyjnie demonstrując swą rozkosz. Grzesiowi w pełni zesztywniał członek. Wstał i usiadł na swoim łóżku, łapiąc się za głowę.
    
    - Nieźle, co? – spytała rozochocona Ania.
    
    Grzesiu nie odpowiedział, wciąż oszołomiony tym, co zobaczył. Pierwszy raz widział na żywo kobiece piersi. Nigdy też wcześniej nie widział kobiety podczas stosunku.
    
    - O! – syknęła Ania, która stanęła teraz przed swoim bratem, wskazując na jego krocze. – Coś ci stanęło, hihi… - zakryła sobie dłonią usta, chichocząc.
    
    Grzesiu zobaczył, że na jego piżamie zrobił się pokaźny „namiocik”. Spuścił głowę, czerwieniąc się. Za drzwiami ojciec ryczał coraz donośniej, wyraźnie zbliżając się do finału zbliżenia ze swoją partnerką. Grzesiu schował się pod kołdrę. „O kurwa! Ooo! Marta… Martaaa!” – wył w pokoju obok ojciec. „Ciii, bo dzieciaki pobudzisz!” – próbowała go uciszyć kobieta. „O ja pierdolę…! O kurwa…! Marta…!” – sapał.
    
    - Grzesiu, boję się – zapiszczała Ania. – Czemu tata tak brzydko krzyczy?
    
    Chłopak, wciąż zawstydzony, obrócił się do ściany. Ania uklękła na jego łóżku i potrząsnęła jego ramieniem.
    
    - Grzesiu, boję się – powtórzyła.
    
    - Spokojnie – bąknął Grzesiu. – Kładź ...
«1234...»