Letni seks z siostrami,kuzynkami oraz koleżankami. - Opowiadania Erotyczne

Letni seks z siostrami,kuzynkami oraz koleżankami.

Naprawdę.niezwykle serdecznie oraz również bardzo cieplutko witamy dosłownie wszystkich. Wspólnie ze swiomi rodzicami Hansem oraz Hermioną mieszkamy w samym centrum  Bonm. Interesujemy się literaturą,modą oraz także medycyną alternatywną jak również hiostorią.
Wszystkie trzy esteśmy nawet bardzo atrakcyjnymi dla każdego  ze szkolnych kolegòw nastoltkami.. 
Luiza posiada ciemnobtązowe włosy oraz tego samego koloru oczy,Amelia ma rude włosy oraz
zielone oczy natomiast ja mam blond włosy oraz przepiękne ciemniniebiesko- jasnoszare oczy. Opowiedziana tutaj miłosna historia miała swoje miejsce dokładnie całe sześć lat wcześniej.  Wówczas razem z piątką koleżanek oraz czwórką kuzynek spędzałyśmy wakacje na przepięknej 
oraz zarazem egzotycznej wyspie Bora-Bora.Obudziwszy się każdego poranka lekko ćwiczyłyśmy potem jadłyśmy szybkie śniadanie następnie wziąwszy trzy duże torby sportowe bezzwłocznie 
ruszałyśmy prosto na plaże wysypaną miękkim złocistym piaskiem oraz obsadzoną palmami.  Dotarwszy do celu najpierw wybierałyśmy sobie miejsce naatępnie rozkładałyśmy dwa duże 
plażowe kocyki natomiast na samym końcu zamieniałyśmy swoje plażowe sukienki albo letne bluzeczki oraz minispódniczki na jednoczęściowe kostiumy kąpielowe albo czasami bikini. Posmarowane wodoodpornym kremem całą dwunastką wchodziłyśmy do Oceanu Spokojnego.
Chlapiąc się wzajemnie wsród radosnego śmiechu chlodziłyśmy swoje mocno rozpalone ciała następnie urządzałyśmy sobie czysto amatorskie zawody ...

... pływackie.Wyniki nie buyły ważne. 
Liczyła się tylko dobra zabawa.Wróciwszy na kocyki kładłyśmy się pozwalając bardzo upalnym
promieniom słońca delikatnie poeścić nasze pachnące polnymi kwiatami dziewczęce ciała. 
Ponieważ wolałyśmy raczej aktywny niż bierny wypoczynek poopalawszy się przez kilkanaście
minut wyjmowałyśmy piłkę rozgrywając zawsze pięciosetowy mecz piłki plażowej albo wodnej. Zmęczone ,,rywalizacją"ponownie wracałyśmy na kocyki resztę popołudnia poświęcając wyłącznie dalszemu kąpaniu oraz opalaniu się.Kiedy wracałyśmy do dwupiętrowej rozległej letniej oraz
schowanej pośród palmowego lasu willi należącej  do jednej z koleżanek na nieboskłonie dopiero zaczynały pojawiać się pierwsze gwiazdy.Zamknąwszy się od wewnątrz na  podwójny klucz wzajemnie rozbierałyśmy się do naga następnie wziąwszy wspólną kąpiel szłyśmy spać. 
Ponieważ noce zazwyczaj były ciepłe spałyśmy majac na sobie wyłącznie majteczki oraz staniki
albo będąc kompletnie nago.Pewnej bardzo upalnej niedzieli po obowiązkowej mszy świętej wróciwszy do willi postanowiłyśmy zamiaat wyjścia na plaże dzisiaj poopalać się na tarasie.
Byłyśmy doskonale ukryte więc nikt nie miał  najmniejszych szans nas podejrzeć natomiast n
ajbliższy zamieszkany dom znajdował się jakiś 150 -200 metrów dalej.Przebrawszy się całą ekipą wyszłyśmy na obsadzony egzotyczną roślinnością wyłożony tekowym drewnem spory taras. Rozłożywszy zarówno kocyki oraz leżaki zaczęłyśmy nasze kolejne cudne urlopowe opalanie. Kilkanaście minut później ...