1. Wspanieły Morgan - 2 -


    Data: 02.02.2024, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... dziewięć miesięcy chodziła z ciężarnym , dużym brzuchem aż do porodu a po powrocie do domu , będę karmiła czarną buzię mleczkiem z moich cycuszków , który nagromadzi się w nich dla twojego dziecka a całą tą moją przemianę spowoduje twój piękny , czarny wielki chuj i zawartość ogromnych , ciężkich pełnych czarnej spermy jąder . Całowali się teraz z języczkiem a murzyn rytualnie krył moja żonę pracując jedynie biodrami . Reszta jego ogromnego ciała była nieruchoma . Ruchał z wielka wprawą i wyczuciem jednak stanowczo i mocno nie robiąc krzywdy mojej żonie a doprowadzając ją do licznych orgazmów które on czuł na swoim chuju . Skórcze jej pipki wywołane przez jego chuja były spazmatyczne i mocno pulsujące na czarnym chuju to też robił przerwę w ruchaniu czekając aż jej pipka uspokoi się a ona złapie oddech , aby rozpocząć na nowo ruchanie . Ja filmowałem te niecodzienne zjawiska i miałem to wszystko nagrane na kamerce aby im później , po pokryciu wyświetlić . Skurcze pipki mojej żony były dość silne i mocno ściskały grubego chuja Morgana który teraz ruchał zapamiętale i rzetelnie pipulkę mojej żonie . Po kilkunastu minutach kosmicznego ruchania , westchnął , dopchnął chuja do korzenia gdzie łeb miał dziurkę juksową przyciśniętą do szyjki macicy i chlusnął pierwszym , długim silnym strumieniem gorącego , czarnego juksu . Po nim nastąpiły dalsze wytryski których było kilka i wszystkie wcelowane do macicy mojej żony . Gdy skończył i położył się wyczerpany na moją żonę , a jej pipka ...
    ... rozpoczęła dojenie jego chuja od korzenia do łba i wyciskała ostatnie krople juksu z jego potężnego trzonu i grzyba . Gdy to się skończyło , położyli się wyczerpani , szczęśliwi i spełnieni tuląc się do siebie aby po chwili zasnąć  . Przykryłem ich cienką kołderką , żonę pocałowałem w policzek a murzynowi wytarłem spocony , byczy kark i plecy i dotknąwszy jego grubego ramienia , poszedłem do kuchni . Po dwóch godzinach wróciłem do sypialni i zastałem ich ruchających się od tyłu , na '' łyżeczkę ''. Żona uśmiechnęła się do mnie błogo i zamknęła oczy . Morgan spojrzał na mnie z delikatnym uśmiechem , gdyż był skupiony na ruchaniu i juksowaniu pipeczki mojej żonie , więc pokazałem kciuk do góry i wyszedłem z sypialni . Na temat ruchania mojej żony przez murzyna mogę pisać i opowiadać godzinami , jednak tutaj przyspieszę trochę . Morgan oczywiście powalił moją żonę i teraz dbaliśmy o nią razem . Często wychodziłem z nią na spacery a wszyscy znajomi , gratulowali nam pierwszego dziecka , lecz jakie będzie wielkie zdziwienie , gdy będziemy pchali wózek z czarnym maluszkiem w środku . Niektórzy zaczęli już szeptać , gdy żona moja szła na spacer z murzynem trzymając go pod rękę jednak jest od niego duża niższa mimo pół szpileczek . Szli przez uliczki naszego miasteczka a żona moja dumnie wypinała brzuszek , eksponując siedmiomiesięczną ciążę . Po uroczystym dniu , w którym zawiozłem moją żonę na porodówkę , nie musiałem długo czekać . po niecałych dwóch godzinach , żona moja urodziła ...