Była sobie Ania cz.10 (kontynuacja)
Data: 25.02.2019,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Tabu,
Autor: ktoska, Źródło: xHamster
... siebie, to: pić!!. Rozpiął rozporek i stojąc nade mną, zaczął lać na asfalt obok mego ryja, liż szmato. Byłam tak spragniona że zlizywałam ile mogłam z asfaltu, czując ulgę, w tej chwili mocz smakował jak drink. Jak skończył, obolałą wrzucił mnie do bagażnika, zamknął klapę i usłyszałam jak oboje wsiedli do samochodu i znów ruszyliśmy. Tym razem czułam wyraźnie wertepy, czyli musieliśmy jechać jakaś leśna drogą, trwało to może z godzinę, sama nie wiem bo zatraciłam poczucie czasu. Piekło mnie ciało, dupa, kleiłam się od potu, moczu, rzygów, chciało mi się płakać, chociaż wiem że i tak by to nic nie polepszyło. Nagle stanęliśmy, po chwili klapa się otworzyła i znów zostałam wyrzucona z bagażnika, tym razem na ziemie. Była noc, widziałam tylko zarys jakiegoś budynku, mój właściciel złapał mnie za włosy i ciągnął tak, a ja czułam jakby chciał mnie oskalpować. Ból za ciągnięte włosy był ogromny, podciągnął mnie do budynku i wrzucił na jakąś zjeżdżalnie gdzie po chwili ześlizgnęłam się z niej i wpadłam do środka budynku na zimną twardą podłogę rysując sobie twarz i ciało. W pomieszczeniu świeciło się ostre światło, mój wzrok musiał się przyzwyczaić, ale czułam że ktoś podchodzi do mnie rozcina plastikowe kajdanki i wrzuca mnie do jakiegoś basenu. Zaczęłam się topić, gdyż nie byłam na to przygotowana. Silna ręka trzymała mnie za głowę pod wodą. Ręce miałam zdrętwiałe szarpałam się ciałem ale to nie pomagała, czułam że się topie. Gdy robiło mi się czarno przed oczami za włosy ...
... zostałam wyciągnięta z basenu, wyrzygałam z siebie wodę, poczułam jak jestem obracana na brzuch, moja głowa zwisała na krawędzi. Dwie pary rąk złapały mnie za nogi rozciągając maksymalnie, aż zawyłam z bólu. Oczy zaczęły coś rejestrować, ale w tym momencie poczułam jak ktoś kładzie się na mnie i wchodzi ostro kutasem w suchą cipę. Zawyłam głośno co było błędem, bo moja głowa została na siłę zanurzona pod wodą i czułam jak jestem gwałcona, przez twardego sztywnego kutasa. Rżnął mnie mocno, dobijał do końca, ja się znów dusiłam, starałam się unieść głowę, ale ten ktoś był silniejszy. Znów zaczęłam odlatywać, i nagłe szarpnięcie wyciągnęło głowę spod wody, przez chwile byłam jebana z głową na powierzchni po czym znów zanurzono mi mój łeb pod wodę. Tym razem złapałam powietrze. Czułam jak mnie facet ostro jebie, jakby nie jebał miesiącami. Moja cipka już się rozciągnęła, pracowałam cipką na jego chuju aby się zlał jak najszybciej, ale czułam że jest wprawiony. Po minucie gdy znów odlatywałam, moja głowa znów wyszła na chwile nad wodę, po czym znów została zanurzona i jebania ciąg dalszy następował. Posuwał mnie tak ostro, że moje cycki wisiały już nad basenem, czułam że zaraz dojdzie, ale też czułam że brakuje mi powietrza, wierzgałam się mocno, a on pierdolił mnie jak przedmiot. Przed oczami robiło mi się ciemno, opadałam z sił ale on nie wyciągał mi łba. Jak traciłam przytomność czułam jak się zlewa we mnie. Po chwili nieobecności w świadomym świecie, zostałam wyciągnięta z basenu i ...