Nowy nabytek - part 1
Data: 15.04.2024,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Gabriel Dopiero, Źródło: SexOpowiadania
Środowe popołudnie przedłużało się niemiłosiernie. Zbudziłem się dopiero parę godzin temu, noc była długa i intensywna. Pierwszym co poczułem był zapach słodkich, kwiatowych perfum zmieszanych z kobiecym potem. Jeszce ledwo świadomy, nieco skacowany zacząłem rozglądać się po moim biurze. Na rozłożonej, skórzanej kanapie po mojej prawej i lewej leżały dwie kobiety. Drobnej budowy blondynka z kolczykiem w nosie spała, wtulona we mnie swoimi miękkimi pośladkami. Czułem pod palcami jej kości i słyszałem jej delikatny i cichy oddech. Ubrana była w porwane rajstopy z siatki, opinające poprzecinane czerwonymi rankami uda oraz to, co zostało z jej spódnicy mini. Z drugiej strony z kolei lekko podparta na ramieniu leżała brunetka z połową włosów farbowaną na fioletowo. Jej kształty były obłędne: krągłe biodra i mięciutkie uda. Na sutkach wieńczących piersi rozmiaru sporych jabłek naklejone miała plastry, spod których wystawały jedynie dwa kolczyki w kształcie kółek. Gdy odwróciłem się w jej stronę, dziewczyna uśmiechnęła się.- Dzień dobry, panie - powiedziała. Jej głos był niski ale melodyjny, niesamowicie kobiecy - Mam nadzieję, że ostania noc ze mną i Zosią podobała ci się -Odwzajemniłem uśmiech, po czym położyłem dłoń na jej biodrach i silnym ruchem przyciągnąłem do siebie. Pocałowałem jej ustawa. Smakowała truskawką, a jej pomadka była świeża. Widziałem, że dziewczyna pociera swoje piersi, próbując mnie skusić. Ja jednak oderwałem się od niej i zacząłem wstawać.- Ty, jak ci tam - ...
... zwróciłem się do brunetki- Amelka - odpowiedziała, oblizując wargę- Obudź tą drugą i ma was tu nie być - rzuciłem rozkaz - i sprowadź tu Sarę -- Nie będzie potrzeby, panie - usłyszałem głos dobiegający że strony mojego biórkaWstałem i zobaczyłem siedząca na nim Sarę, moją asystentkę. Kobieta, lekko po trzydziestce, jej ciemne włosy związane były w kucyk. Miała na sobie kamizelkę zapiętą na jeden guzik, eksponująca niemal całe piersi, ogromne, niemal tak duże jak jej głowa, oraz opinającą, skórzaną mini. Szpilki sprawiały, że i tak już wysoka Sara wydawała się jeszce wyższa. Jej dobrze zbudowany brzuch zakrywał tatuaż przestawiający chińskiego smoka.- O, Sara, dobrze, że jesteś - powiedziałem - Wypierdol te dwie kurwy -Mniejsza z dziewczyn powoli się budziła.- Dzień dobry panie - powiedziała. Jej głosik był słodki i niewinny. Kocham niszczyć piękne rzeczy- I dopilnuj, żeby Zosia dostała porządne lanie - dodałemStrach w oczach dziewczyny, gdy Sara odprowadzała ją do drzwi podniecał mnie bardziej niż ona sama. Gdy asystentka zamknęła drzwi, podeszła do biurka, za którym usiadłem, nalewając sobie szklankę whiskey.- Najpierw chcesz się umyć, czy zobaczyć dzisiejsze dziewczyny? - zapytała - A i jeszce musisz sprawdzić nową -- Zróbmy to w takiej kolejności, w jakiej to wymieniłaś - powiedziałem - Pójdę pod prysznic, a ty przyślij mi tam dziewczyny -Sara zarumieniła się- Panie... - powiedziała nieśmiało - czy mogłabym do... Do was dołączyć? -Uśmiechnąłem się, po czym kiwnąłem głową. ...