-
Nie-zwykla Rodzina cz 78. - Japonska wspolpraca
Data: 17.04.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania
Dziś byłem w delegacji służbowej w Japonii. Wszystko przez moje przygotowania do podpisania kontraktu z tutejszą firmą. To było dla nas najważniejsze. Bardzo mojej firmie zależało na współpracy międzynarodowej. W sali narad spotkałem się z przedstawicielami japońskiej firmy. Na ich czele stała panna Mariko. Średniego wzrostu, duże piersi. Krótkie czarne włosy do ramion. Ubrana w marynarkę oraz spódnicę i czarne szpilki. Pokłoniła się na przywitanie.- Dave-san, dobrze pana widzieć. - znaliśmy się jakiś czas. Od dawna planowaliśmy naszą współpracę. Pocałowałem ją w rękę, a ona lekko się uśmiechnęła.- Pani Mariko. No to może przejdźmy do szczegółów kontraktu?- Naturalnie.Odpowiedziała po czym razem zasiadliśmy przy stole. Trudno było oderwać wzrok od jej piersi. Miała je całkiem sporych rozmiarów. Chyba to zauważyła bo uśmiechnęła się chytrze. Nasza rozmowa skończyła się na tym że udało nam się podpisać kontrakt. Wszyscy bili nam brawo, gdy symbolicznie podaliśmy sobie dłoń. Po skończonej naradzie, Mariko podeszła do mnie.- Bardzo się cieszę z naszego kontraktu. Co ty na to aby gdzieś razem wyjść. Aby na spokojnie tylko we dwoke omówić jeszcze naszą współpracę?- Z miłą chęcią.- To wspaniale. Koniecznie musisz skorzystać z tutejszych łaźni. Są naprawdę wspaniałe i relaksujące. Moglibyśmy się spotkać i porozmawiać.- Bardzo chętnie panno Mariko.- Świetnie. Moja asystentka da ci adres sauny do której przychodzę. Umówmy się na 19.- Dobrze. Przyjdę napewno.- Do ...
... zobaczenia.Ukłoniliśmy się po czym Mariko opuściła salę, a jej asystentka dała mi adres.Jakiś czas potem udałem się do wskazanej łaźni. Udało mi się porozumieć z pewną japonką która pokierowała mnie dalej. W szatni rozebrałem się ze wszystkich rzeczy i założyłem biały ręcznik na biodra. Gotowy udałem się do sauny. Przyznam zrobiła na mnie duże wrażenie. Drewniane podłoże prowadzące do małych basenów z wodą. Wydobywająca się para robiła niezłą robotę. Od razu wchodząc tu poczułem przyjemną atmosferę.Udałem się do basenika. Zdjąłem ręcznik i nagi usiadłem do wody. Panowała tu cisza. Nikogo poza mną tam nie było. Na chwilę zamknąłem oczy chcąć się odprężyć.- Witam pana. Cieszę się że pan przyszedł. - otworzyłem oczy i obróciłem się za siebie. - Podoba się panu?To była panna Mariko. Stała tylko w białym ręczniku, uśmiechając się do mnie. Rany, ale miała zajebistą figurę. Próbowałem zasłonić mojego kutasa który zaczynał prężyć się na jej widok.- Bardzo. Jest bardzo przyjemnie.- To świetnie. - powiedziała Mariko.Po czym zrzuciła swój ręcznik odsłaniając swoje nagie ciało. Nie wstydziła się go. Zresztą nie miała czego. Miała sporych rozmiarów cycki oraz śliczną cipkę z małym trójkącikiem na wzgórku łonowym. Jej tyłek był idealnych rozmiarów. Przyznam miała trochę ciałka. Zaraz potem dołączyła do mnie, siadając naprzeciwko w basenie. Stykaliśmy się kolanami. Woda zasłaniała do połowy jej piersi. Było je nawet dobrze widać, przez co kutas ani na chwilę nie opadł. Patrzyła na mnie tym swoim zalotnym ...