Nieśmiały chłopiec i koleżanki
Data: 25.02.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Cipek, Źródło: Fikumiku
... zostało jej pod nim trochę mojego nasienia. Odeszła ode mnie i od Beaty, żeby się powycierać. - I co, Ludek, fajnie było? – spytała mnie wtedy Beata. Kiwnąłem głową. - Tak? No widzisz, opłacało ci się mnie odwiedzić – uśmiechnęła się przyjacielsko. – Masz jeszcze siłę? - Nie wiem, chyba już nie… - wybąkałem. - A mi się zdaje, że da się coś jeszcze z ciebie wykrzesać… Jesteś przecież taki niewyżyty… Znowu poczułem się bardzo niezręcznie. Beata odwróciła się tyłem do mnie i kucnęła. - Rozepniesz mi ten zamek? Bo samej ciężko mi tu sięgnąć – wygięła rękę w tył i wskazała na zameczek z tyłu swojej sukienki. Podparłem się na łokciu i rozsunąłem zamek. Beata wtedy wstała, złapała palcami ramiączka swojej sukienki i zaczęła ciągnąć je w górę. Aż zaparło mi dech. Sukienka Beaty unosiła się, odsłaniając coraz większą część ud dziewczyny, następnie ukazując mi jej majtki, seksowny brzuszek i w końcu biały staniczek, zakrywający średniej wielkości biust. Kiecka wylądowała na podłodze, a Beata stojąc nade mną, zaczęła zsuwać swoje ozdobne rajtuzy. Za chwilę zostały na niej same majtki i stanik. - Co jest? – spytała obojętnie Dagmara, powróciwszy do nas. - Ludek twierdzi, że już nic dzisiaj nie zdziała, a ja mu chcę udowodnić, że się myli. Beata spojrzała na mojego małego fiuta, który jeszcze nie zesztywniał, ale czułem, że niedługo zacznie rosnąć w oczach. Beatka podeszła do niego i po prostu sobie na nim usiadła. Zaczęła poruszać pupą na wszystkie strony, stymulując nią mojego ...
... członka. Czułem, że zaczął od tego całkiem szybko rosnąć. Beata widocznie także wyczuła to przez swoje majtki, gdyż po pewnym czasie popatrzyła na mnie, unosząc brwi i przechylając lekko głowę w bok, jakby chcąc powiedzieć: „a nie mówiłam?”. - Może ci pomóc? – spytała ją Dagmara. - Poradzę sobie… - zapewniła Beata. Dagmara usiadła więc na podłodze koło nas i - jak gdyby nigdy nic - włożyła sobie rękę w majtki. Lekko poruszała nią w środku, drugą ręką chwytając butelkę z winem. Beata zdjęła stanik. Ujrzałem wtedy piersi tak cudowne, jakich nie widziałem jeszcze na żadnym pornolu. Sutki były nabrzmiałe i zdawały się wręcz prosić, żeby je wypieścić. Nie śmiałem jednak bez zezwolenia Beaty położyć dłoni na jej piersi. Sam widok jednak podziałał na mnie tak, że momentalnie mój penis był gotów do kolejnej akcji. Beata, czując to pupą, wstała. Zaczęła ściągać sobie majtki. Patrzyłem niczym urzeczony, jak zsuwają się z jej bioder. Nie mogłem uwierzyć, że zaraz zobaczę nagą, kobiecą cipkę! I to cipkę najwspanialszej kobiety, jaką znałem. Beata – jak zauważyłem – bardzo dobrze przygotowała się do wyjścia na imprezę. Jej łono było pięknie wygolone i gładziutkie. Zwisały jej niewielkie wargi sromowe, a przyglądając się dokładniej, można było dostrzec cienką stróżkę przezroczystej wydzieliny, płynącą po kroku mojej koleżanki. - I co, Ludek? – spytała Beata widząc, jak pochłaniam wzrokiem jej łono. – Fajna cipka? Pokiwałem zapalczywie głową. Czułem, że jestem na twarzy czerwony jak burak. - ...