Braterska milosc
Data: 22.04.2024,
Kategorie:
Geje
Autor: Kamil Gil, Źródło: SexOpowiadania
Rozdział 1 Osz kurwa, dochodzę! Na prawej ręce Kuba poczuł powoli rozlewające się ciepło. Spojrzał na swojego starszego brata z lekkim rozczarowaniem. Już drugi raz Łukasz spuścił się przed nim i znowu to on zostaje niezaspokojony. Starł z czoła powstające krople potu od parnego powietrza.- I oczywiście znowu zostawisz mnie z sinymi jajami. Nie taki był układ. - powiedział z wyrzutem Kuba.- Co ci poradzę że tak dobrze obciągasz. - odpowiedział z udawanym przepraszającym tonem w głosie Łukasz.- Moje umiejętności w handjobie po prostu nie dorównują twoim.Kuba pozwolił sobie by ta uwaga połechtała jego ego, w sumie to prawda. Walił z Łukaszem konia odkąd odkrył dzięki niemu do czego jeszcze może służyć siusiak, prócz sikania. Było to mniej więcej w 6 klasie podstawówki, gdy jego starszy brat pochwalił mu się, że rosną mu pierwsze łoniaki. Kuba był zafascynowany penisem swojego brata. Pomimo dwóch lat, które ich dzieliły, byli niemal identyczni - nie licząc oczywiście rudych włosów Łukasza. Inni żartowali że Kuba jest opóźnionym bliźniakiem a obaj chłopcy czuli że coś w tym jest. Dzięki temu powstała między nimi niezwykła więź, spędzili ze sobą wiele czasu, dzielili się wszystkim, nie wstydzili się niczego - nie istniało dla nich tabu. Dlatego, gdy Łukasz postanowił pochwalić się nowo odkrytym owłosieniem ciała, obaj spędzili sporo czasu na jego oglądaniu, porównywaniu długości swoich penisów, a także sprawdzaniu co się stanie gdy wystarczająco długo bawisz się swoim napletkiem. ...
... Czasem, gdy bierze ich na wspominki w intymnych chwilach, cytują siebie samych z ich pierwszego wspólnego aktu braterskiej miłości: „A czemu twój jest taki duży?… I też będzie się robił twardy?… Chodź, zrobisz mi przyjemnie, pokażę ci jak… Napluj i obciągaj z niego szybko skórkę - ała! Nie aż tak szybko… Uhh!… O kurcze posikałeś się! I to na biało… Taaak, to bardzo przyjemne. Ściągnij majtki, też zrobię ci przyjemnie… O kurcze, Łukasz ja się zaraz posikam!… Tak ma być, sikaj… Nic nie ma. Mam zepsutego siusiaka?… Jesteś jeszcze za mały, kiedyś spróbujemy jeszcze raz, OK?… OK… Tylko nie mów nikomu, to nasz sekret…” I tak to szło przez następne lata.- Wyluzuj stary, dziś twoje jaja są bezpieczne. - powiedział Łukasz, zsunął się z łóżka na kolana i wział penisa Kuby w rękę. Następnie jego czubek włożył sobie do ust i zaczął go lekko ssać jednocześnie masując językiem. Był w tym na prawdę dobry, o czym doskonale wiedział i często udowadniał młodszemu bratu. Lewą ręką powoli objął trzon jego kutasa i zaczął obciągać, jednocześnie prawa ręka ujęła jego jądra w czułym i ciepłym objęciu delikatnie i rytmicznie pociągając je w górę i w dół, zgodnie z rytmem lewej ręki.- Och! - Kuba wydał z siebie mimowolne westchnienie rozkoszy, co rzadko mu się zdarzało i czego za każdym razem się wstydził. Łukasz z kolei to uwielbiał, wiedział wtedy, że daje swojemu kochanemu bratu przyjemność a niczego innego nie pragnął w życiu. Odruchowo uśmiechnął się ze szczęścia, na co Kuba odszepnął - Kocham ...