-
Idealna praca
Data: 23.04.2024, Autor: horus33, Źródło: Lol24
... że głośne chrząknięcie za moimi plecami sprawiło, iż drgnęłam. - Korzysta Pani? Za mną stał posiwiały starszy mężczyzna. Wyglądał na jakieś sześćdziesiąt lat, ale był jednym z tych czerstwych i zadbanych starszych panów. - Nie, proszę – wyszłam z pomiędzy nóg i oparłam się plecami o ścianę obok nich. Starszy pan zupełnie się mną nie przejmując rozpiął spodnie i stanął na opuszczonym przeze mnie miejscu. Jego penis prostował się powoli jakby na żądanie. Patrzyłam jak zakłada prezerwatywę smaruje ją żelem i ustawia w otworku cipki. Zza ściany dobiegł mnie głośny jęk i nie zdziwił mnie on za bardzo. Sprzęt siwego był imponujących rozmiarów. Aż miło było mi patrzeć jak siłą rozpycha delikatne ciało i jak bardzo je wypełnia. - Czy mogę Pana o coś zapytać? - Już to zrobiłaś, ale proszę, pytaj – odpowiedział mężczyzna spoglądając na mnie kątem oka, ale nie przerywając wbijania się w coraz głośniej jęczącą kobietę. - Dlaczego Pan tu przychodzi? - Chodzi ci o to? – Zdjął rękę z uda dziewczyny i pokazał mi błyszczącą na palcu obrączkę. Oczywiście zauważyłam ją od razu, ale nie tylko o to mi chodziło. Nie byłam dziewczyną z zasadami i szczególnie rozwiniętym sumieniem. – No cóż moja żona nie ma wielkiego libido, ja niestety tak. Przychodzę tu raz w miesiącu żeby zaspokoić potrzeby, odstresować. Tu jakoś nie czuję, że ją zdradzam. To prawie tak, jakbym robił to z gumową lalką, tylko oczywiście jest o niebo lepiej – tu zwrócił się do widocznej części ciała ...
... dziewczyny i poklepał ją delikatnie po udzie. Przestąpiłam z nogi na nogę. Widok ostrego rżnięcia jakie ten „dziadek” fundował nieznajomej i na mnie działał diabelnie mocno. Jej biodra skręcały się tyle na ile pozwalał im otwór w ścianie. Palce u małych stópek zaciskały się, a same nogi podrygiwały. Dla mojego doświadczonego oka wyglądało na to, że dziewczyna zakończy tę nockę super orgazmem. Sama miałam ochotę dać mu się tak przelecieć. Jeszcze chwilę tak postoje i zacznę się przy nich onanizować. - Dziękuję, bardzo mi Pan pomógł – powiedziałam zamiast tego i odeszłam. Siwy nie odpowiedział, skoncentrowany na tym co robił. - Jak tam dziecinko fajnie było – zapytał mnie ochroniarz, gdy tylko weszłam do przedsionka. Gdy jestem w takim stanie jak teraz. Podniecona do tego stopnia, że w piersiach czuję rozpierającą się bestię, każdy cal skóry wibruje, a myśli w głowie dotyczą wyłącznie seksu nie panuję nad sobą. - Oooo tak, warto było, żebyś wiedział - i przechodząc obok niego podciągnęłam sukienkę na biodra prezentując mu opiętą koronką dupeczkę. Tuż przy wyjściu wsunęłam rękę w majteczki i wykonałam znajomy ruch na gorącej i wilgotnej szparce – wiesz jaką urządzę sobie sesyjkę za pomocą paluszków i moich wibrujących przyjaciół, gdy wrócę do domu? Och facet! Czując, że to do mnie należało ostatnie słowo wyszłam w noc. Oczywiście to co powiedziałam ochroniarzowi było najszczerszą prawdą. Wrócę do domu wezmę kąpiel i urządzę sobie dłuuuugą sesję rozkoszy. Będę myśleć i ...