-
Idealna praca
Data: 23.04.2024, Autor: horus33, Źródło: Lol24
... rozgrzewki. Gdzie by tu zacząć? - Czyjeś palce musnęły mój pośladek – o to wygląda zachęcająco. - No powiem ci niezła, ale ja nie będę się spieszył. Mam kilka godzin i zamierzam dobrze je wykorzystać– odpowiedział drugi głos. - Zawsze tak mówisz i zawsze kończy się to po góra dwudziestu minutach – odpowiedział ten zainteresowany moimi wdziękami. - Co poradzić, tyle tu atrakcji. Zerknęłam w lewo gdzie w ścianie pojawił się sterczący już penis. Jedna z dziewczyn usiadła na małej pufie i ujęła go w dłoń, a po chwili zabawy w usta. Jednak widok choć ładny nie przyciągnął mojej uwagi na długo. Bardziej interesowało mnie to co działo się za ścianą. Wyczuwałam poruszenia świadczące o tym, że ktoś tam ściąga właśnie spodnie i nakłada prezerwatywę. Serce przyspieszyło swoje bicie, gdy wreszcie poczułam jak wchodzi między moje nogi. Za chwilę miał się zacząć mój debiut. Męska dłoń spoczęła na plecach, a druga ustawiała twardego fiuta tuż przed moją dziurką. Wzięłam kilka głębokich oddechów przygotowując się. Niby tyle razy już uprawiałam seks, ale teraz było inaczej. - Hej dupeczko – usłyszałam i jednocześnie mężczyzna pchnął. Jęknęłam głucho, choć twardy penis łatwo wszedł w mokre, ale super wrażliwe wnętrze – przelecę cię trochę dobrze? Oczywiście pytał tylko pro forma, bo nie przejmując się czy odpowiem ujął mnie za biodra i zaczął pieprzyć. Chwyciłam się krawędzi ławeczki przygotowując na ostrą jazdę. Tak naprawdę to czułam się jakby rozdwojona. Moja dolna połowa ...
... była właśnie ostro wykorzystywana, a górnej jakby to nie dotyczyło, co najwyżej doznania z cipki płynęły wartkim strumyczkiem. Usłyszałam jęk z mojej prawej strony, zerknęłam tam i zobaczyłam Klaudię której spore piersi zaczynały bujać się w znajomym seksownym rytmie. Spostrzegła, że ją obserwuję więc uśmiechnęła się i uniosła w górę kciuk. Zaczęło mi się robić naprawdę super, gdy penis, który tak mi dogadzał, wyszedł i już się ponownie nie pojawił. Jęknęłam zawiedziona, ale nie pozostawałam długo bezczynnie. Nie wiem czy minęło choć dziesięć sekund, a nowy penis wniknął w rozgrzaną jeszcze cipkę. Co oni tam, czekali w kolejce? Od razu zauważyłam, że to jakiś pasjonat kobiecych szparek, bo brał mnie powoli więcej chyba sycąc się samym widokiem swojego kutasa w młodej szparce niż używając. Miało to swoje uroki nie powiem. Poza tym klient nasz pan. Mniej więcej dwadzieścia minut później doszłam po raz pierwszy. Starałam się liczyć ilu mężczyzn mnie miało, ale już po trzecim mi się to znudziło, albo raczej przyjemność usunęła matematykę na dalszy plan. Miał mnie wtedy jakiś strasznie napalony, a przy tym chyba lekko pijany koleś, bo wyżywał się na mnie jakby z rok siedział w więzieniu. Może zresztą tak było, kto wie. Już od dłuższego czasu czułam jak fala przyjemności zbiera się i pnie w górę, ale ciągle zmieniający się faceci wychodzili w najmniej odpowiednim momencie. W pewnej chwili już chciałam zawołać do któregoś, żeby nie przestawał, ale nie wiedziałam czy to aby nie ...