1. Nie-zwykla Rodzina cz 87. - Pytania do cioci


    Data: 26.04.2024, Kategorie: Lesbijki Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania

    ... łóżko czekając na reakcję cioci, która ujęła mnie delikatnie za policzki i namiętnie całowała. Obsunęła jedną dłoń wkładając ją w moje majtki wilgotne od potu i podniecenia.- Oooogghhh...t...tak... Zaczęła pocierać palcem moją łechtaczkę, aż przygryzłam wargę. Ciocia przewróciła mnie na plecy nie wyciągając ręki z moich majtek dalej mnie pieszcząc. Przysunęła się twarzą do moich młodych piersi i drugą wolną ręką masowała je i krążyła po nich językiem. Rozsmakowując się moim biustem zjeżdżała od niego w dół cofając się po drodze zdejmując ze mnie majtki. Wyciągnęła ze mnie palec i nachyliła się nad moim skarbem całując go. Chwyciłam się za piersi i oddawałam się cioci w największej rozkoszy. Jej język pobudzał mnie, gdy, zagłębiał się w moim wnętrzu. Było mi błogo i co chwila przewracałam głowę na boki. Nagle przerwała wkładając dwa palce w moją wąską pochwę i powolnym ruchem przyśpieszała swoje palce. Zaczynałam odczuwać przyjemne skurcze, a moje ciało całowane przez ciocie odchylało się do tyłu. Zniżyła usta i zajmowała się moją łechtaczką, nie wyciągając palców z mojego wnętrza. Dostałam ogromnego orgazmu wijąc się na kanapie. Ciocia obserwując, co się ze mną dzieje przytrzymała mnie za uda i moje ciało zaczął się uspokajać. Unosząc się w moim kierunku sunęła pionowo językiem po moim ciele od łona przez brzuch i dekolt docierając do moich ust, na których złożyła pocałunek. Będąc wciąż nade mną pochylona usadowiła się kroczem na moim przyciągniętym udzie i zaczęła posuwając ...
    ... się na nim kręcić biodrami. Nieustannie mnie całowała, obejmowałam ją mocno. Z każdym posunięciem jej szybsze ruchy zaprowadziły ją na szczyt, do którego doszła. Ze strony cioci sił jednak nie ubywało, ale mimo wszystko zwolniła tempo obracając mnie na brzuch i zniżając się lizała mnie po pośladkach. Dawało mi to bardzo dużą przyjemność. Zataczała na moich pośladkach raz mniejsze a raz większe okręgi drażniąc przy tym moją szparkę końcówkami palców. Obróciłam się chcąc jeszcze raz zająć się ciocią, która położyła się wyprostowana na brzuchu. Lizałam jej pośladki podobnie jak robiła to ona wędrując językiem w górę ocierając się biustem o jej ciało. Położyłam się lekko unosząc przodem na cioci przylegając łonem do jej jędrnych pośladków i kręciłam się na nich niezbyt szybko. Złapałam ją dłońmi za dłonie zaplatając na nich palce, które ciocia przyciągnęła do swojego biustu i go masowała. Pochylałam się nad jej szyją, którą dokładnie całowałam widząc przy tym jak ciocia odchyla usta z uśmiechem, gdyż dawałam jej rozkosz. Poruszając się kroczem o pośladki cioci doprowadziłam nas do szczytu, z którego siły nasze zwolniły i opadły. Powoli zsunęłam się na bok z przylegając wciąż do niej słysząc mocne wzdychanie cioci z syczeniem, które po chwili cichło. Objęłam ciocię pod ramię, które całowałam na co ciocia obróciła się na plecy. Objęła mnie za głowę i całowała. Długo nasycałyśmy się tym pocałunkiem, po którym spojrzałam cioci w jej oczy i dostrzegałam w nich pełną satysfakcję z tego ...