Marcin
Data: 10.05.2024,
Autor: zalukaj1111, Źródło: Lol24
Mam na imię Marcin i mam 29 lat. Pierwszy raz zaliczyłem, gdy miałem siedemnaście lat. To było w liceum, potem bywały jeszcze inne akcje, ale zdecydowanie wolę co innego. Z miesiąc temu, na jakiejś imprezie, ktoś rzucił, by zagrać w butelkę. Było nas kilkanaście osób. Zdecydowanie więcej było dziewczyn. Po którymś obrocie flaszki, wszyscy byli już nadzy. Zauważyłem, że żaden facet nie ma włosów na swoim fiucie. Nawet dziewczyny goliły swoje cipki, choć jedna, Julka, miała burze blond loków, a Marta cieniutki pionowy, czarny pasek. Ja zawsze gole, bo wtedy kutas wydaje się większy i to jest higieniczne. Nasza erotyczna gra miała jedną zasadę, każdy ma minutę na swoją robotę. Ten kto wylosuje inna osobę, musi się nią zająć. Podczas zabawy, niektóre dziewczyny obciągnęły już kilku chłopakom. Ja kilka razy robiłem minetę. Smak tych cipek był obłędny. Najczęściej wypadała mi Julia. Wsadziłem swój nos, w jej gęste włosy, a językiem omiatałem wargi i łechtaczkę. Jej włosy pachniały nieziemsko. Mój kutas natychmiast stanął. Julce też się musiało podobać, bo cicho stęknęła.
- Ej, Romeo, koniec czasu - Powiedziała któraś z dziewczyn i klepnęła mnie w tyłek. Mój penis zaczął powoli opadać. Wróciłem na swoje miejsce obok Piotra, a ten się do mnie uśmiechnął.
Paweł wpadł na pomysł, że gdy dziewczyna wylosuje dziewczynę, to nie ma powtarzać kręcenia, tylko lizać drugiej lasce cipkę. Julka, dziewczyna z dużymi cyckami powiedziała :
- Spoko, ale jak Marcin, Paweł, Piotr lub Karol ...
... wylosują siebie nawzajem, to też muszą sobie obciągnąć.
- To jest jakieś spedalone! Nie będę robił laski. To mi mają robić - krzyknął Paweł.
- W takim razie wypierdalaj i nigdy się nie pokazuj - powiedziała Julka. - Nikt Cię nie dotknie i żadnej dziewczyny nie wyliżesz.
- Dobra, wyluzuj. Okej, wchodzę w to - zdesperowany odparł Paweł.
- To teraz, poza kolejnością, obciągniesz Marcinowi. - powiedziała Julka.
Na ten dźwięk poczułem, że robi mi się gorąco. Wszyscy zaczęli skandować imię Pawła. On był mocno wkurzony, więc wszyscy zaczęli wykrzykiwać moje imię. Julia wstała, podeszła do Pawła, pocałowała go w policzek.
- To nie takiego trudne. Musisz się tylko wczuć - powiedziała Julia. Chwyciła penisa Pawła i zaczęła go masować. Paweł głośno przełknął ślinę.
- Podoba się, co? - spytała Pawła. Ten pokiwał głową. - To musisz dać z siebie wszystko, bo zaraz też i Tobie ktoś obciągnie.
Julia ciągle masowała kutasa Pawła. Jedną rękę trzymała na jego tyłku, a drugą przeniosła na jego jądra. Co jakiś czas chwytała jego fiuta i ściągała mu skórę i zaraz zasuwała. Masturbowała go powoli i delikatnie. Ja leżałem na podłodze obok innych osób. Na widok sztywniejącego fiuta Pawła, mój kutas stanął na baczność. Kilka dziewczyn się zaśmiało. Jedna pocałowała mnie w policzek, a Piotr chwycił mojego penisa u nasady, pomachał i zwrócił się do Pawła.
- Marcin jest już gotowy. I zobacz, ma kawał sprzętu. - zaśmiał się Piotr. - Dawaj Pawełku. - Jego dotyk, zapach innych ciał ...