1. Nasz Projekt cz. III


    Data: 27.05.2024, Kategorie: Trans Autor: Miły z Gdańska, Źródło: SexOpowiadania

    Nowo upieczona Martynka spojrzała z przerażeniem na korytarz, który zdążył zapełnił się tłumem uczniów. Część z nich zajęła ławki przy ścianach, druga zaś prostowała nogi od rana. Mimo wczesnej pory panował głośny zgiełk. Wszyscy wydawali się dopiero budzić po nocy. Niektórzy także chcieli jeszcze przez zajęciami porozmawiać z ziomkami z przeciwległych klas. W tym wszystkim stała Martynka, która odsunęła się ku ścianie. Drzwi do sali były zamknięte, zaś jej rówieśnicy woleli gadać o głupotach, póki jeszcze mieli czas. Tylko część dziewczyn spoglądała w jej stronę i cicho szeptały. Maciek, a właściwie Martyna chciała w pierwszej chwili uciec z szkoły. Jej myśli krążyły wokół tego, jednak na korytarzach był monitoring. Poczucie bycia obserwowanym było niepokojące. Do tego dochodziła kwestia poruszania. Każdy ruch był bolesny. Z jednej strony korek sprawiał, że wstrzymywał jęki, a pas ściskał zamkniętego penisa.Dzwonek na lekcje spowodował, że wszyscy rzucili się w stronę drzwi klasowych.“Mam się cieszyć? Chcę stąd uciekać?”-jęknęła w duchu.Pani Marzena, nauczycielka polskiego powoli otworzyła drzwi i wpuściła klasę. Martynka weszła jako jedna z ostatnich osób. Widok uśmiechniętej twarzy nauczycielki sprawił, że pot zaczął spływać po plecach uczennicy.“Dyrektorka mówiła prawdę…Oni wiedzą”Ławka Maćka była na końcu, a że względu na swoją pozycję siedział sam. Zaistniała powodowała, że cieszył się z szkolnej pozycji. Przez salę przeniósł się szept.-Kto to? Czemu siedzi gdzie ...
    ... Maciek?Uczniowie patrzyli z zaciekawieniem na nową dziewczynę. Martyna zajęła miejsce, a wówczas korek jeszcze bardziej wbił się pod ciężarem ciała. Policzki zrobiły się ciepłe a jęk został powstrzymany, przez wbicie palców w zeszyt.Nauczycielka słysząc szept, uderzyła dziennikiem o katedrę. Głosy umilkły, a wszyscy spojrzeli w stronę polonistyki.-Spokój..jako, że wasza wychowawczyni jest na urlopie, to a przejęłam jej obowiązki. Po pierwsze…-większość uczniów słysząc monolog o zasad pracy na czas nieobecności nauczycielki popadła w szkolny letarg.-A teraz ostatnia sprawa-to mówiąc stanęła pod tablicą-mamy nową uczennicę, właściwie starą. Martyna wstań.Maciek vel Martyna wstał powoli , zaciskając zęby.-Przedstawiam Wam Martynę. Znacie ją jako Maćka-na jej słowa kilka osób przeklęło-tak to jest Maciek, który podjął się zabiegowi feminizacji.“Dodaj, że dobrowolnemu, to Ciebie za*ier*ole”-pomyślał Maciek-Mam nadzieję, że mu pomożecie na nowej drodze. Z tego tytułu, czy jakaś dziewczyna jest mu pomocna?-odpowiedziała cisza.Nikt nie kwapił się, aby pomagać naczelnemu chuliganowi. Wizja Maćka jako dziewczyny nie przemawiał do nich, więc wszyscy milczeli.-Nikt?-zapytała nauczycielka- To może Ela?Martyna spojrzała na Elę. Ela nie trzymała się z nikim, jednak miała poważanie wśród dziewczyn i chłopaków. Maciek wiedział, o jej nietykalności. Była to średniego wzrostu dziewczyna ubrana w skórzaną kurtkę i ciemne spodnie. Można ją śmiało nazwać chłopczycą. Krótkie włosy, brak widocznego ...
«1234...8»