Magda i szybka kasa
Data: 05.06.2024,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Jacek Nowak, Źródło: SexOpowiadania
Szybka kasaMam na imię Magda i jestem 43 letnią brunetką. Wraz z mężem Kubą, który jest ode mnie o rok starszy mieszkamy w jednym z największych miast środkowej polski. Natura obdarzyła mnie całkiem zgrabną nieco okrąglejszą figurą z naprawdę zajebistymi piersiami i pośladkami przez co większość facetów z reguły się za mną ogląda.Pewnego weekendu całkiem niedawno pojechaliśmy razem z Kubą do Pragi gdzie zwiedzając zajrzeliśmy do knajpy na obiad, wypiliśmy przy tym kilka szotów na trawienie i odreagowanie od pracy i codzienności.Kiedy mieliśmy się zbierać podszedł do nas mężczyzna całkiem przystojny nieźle zbudowany o śniadej cerze mówiący po angielsku chodź po akcencie słychać było, że to również nie jest jego ojczysty język.Zapytał Kuba o mnie czy jestem modelką, Na co Kuba odpowiedział przecząco.Mężczyzna był zaskoczony odpowiedzią i odparł, że z moim wyglądem zdecydowanie powinnam nią zostać. Oboje zareagowaliśmy wybuchem śmiechu. Ale mężczyzna kontynuował dalej. Powiedział, że jest fotografem dla jednej z agencji i chętnie jeśli znajdziemy chwilę zrobiłby mi serię próbnych zdjęć za co oczywiście zapłaci.Spojrzeliśmy się po sobie bo oferta nieco nas zaskoczyła, z jednej strony nie znaliśmy człowieka i nie wiedzieliśmy czy nas w coś nie wkręca z drugiej strony szum alkoholu i chęć zarobienia trochę na boku była gdzieś wewnątrz głowy nagle kusząca i strachliwa.Zapytał nas czy może się dosiąść na chwile by szerzej opowiedzieć o propozycji.Podczas gdy wyjaśniał nam szczegóły ...
... zamówił nam kilka kolejek shocik’ów.Powiedział, że robi sesje na okładki różnych czasopism, bilbordów, magazynów itp. Sesje są różne w zależności pod jakiego klienta. Czasem reklama karmy dla zwierząt a czasem strojów kąpielowych i patrząc na mnie badawczym wzrokiem dodał, że przy moim wyglądzie to raczej widzi mnie w stroju.Kuba z racji, że w życiu zawsze lubi pieniądze zapytał jaka była by za tą sesję kasa.Mężczyzna odparł, że oczywiście różnie ale może zaproponować na początek powiedzmy 200€. Ja gdy to usłyszałam to aż mi się oczy powiększyły co myślę, że nieznajomy bez problemu zauważył.Kuba odparł mu, że oferta może i była by ciekawa ale jutro z samego rana wyjeżdżamy więc i tak nici z pomysłu.Nieznajomy nie dał za wygraną, odparł że studio jest w pobliżu i możemy zaraz się tam udać na próbną sesję.Spojrzeliśmy po sobie badawczo a że alkohol już pulsował w żyłach stwierdziliśmy po chwili zamysłu, że możemy spróbować.Wypiliśmy jeszcze kilka kolejek i zapraliśmy się w trójkę z lokalu. Szliśmy skręcając co i raz w coraz mniej uczęszczane uliczki aż dotarliśmy do kamienicy która wyglądem przypominała zabytkową.Po wejściu na 3 piętro mężczyzna otworzył drzwi i zaprosił nas do środka, gdzie znajdował się pokój z aneksem kuchennym, w rogu stała wielka kanapa a na środku były różne akcesoria fotograficzne typu lampy, statywy i cała reszta.Nieznajomy zaproponował nam drinka na co my chętnie przystaliśmy, jak później okazało się nie miał nic innego jak czystą whiskey za którą ja ...