1. Nie-zwykła Rodzina cz 67. - Spragniona kuzynka


    Data: 24.06.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania

    Razem z Alanem spędzaliśmy wspólnie czas. Oglądaliśmy coś w telewizji gdy nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Ja wiedziałam kto to jest. Moja kuzynka Sam. Spytała się mnie czy może przyjechać do nas, ponieważ ma jakąś sprawę. Stwierdziłam że to świetna wiadomość. Rodzice mieli na noc do pracy i w domu zostaliśmy tylko ja z bratem. Miałam też cichą nadzieję na wspólne zabawianie się z kuzyneczką. Ostatnio jej się to spodobało.Wstałam szybko z kanapy i podeszłam do drzwi. Gdy je otworzyłam nie myliłam się i zobaczyłam Sam. Ubrana w bluzkę na ramiączka i obcisłe krótkie spodenki. Swoje czarne włosy zostawiła rozpuszczone. Zauważyłam że pod bluzką nie ma stanika, co pokazywały jej sterczące sutki. Przyznam pociągał mnie jej nowy ubiór. To już nie jest ta sama dziewczyna co kiedyś.- Hej Cass.- Cześć Sam. - przytuliłyśmy się. - Proszę wejdź.Przepuściłam ją w drzwiach.- Cześć Sam. - odezwał się mój brat nie odrywając wzroku od telewizora.- Hej. - odpowiedziała mu kuzynka. - Cass, mam pewną sprawę. Na osobności.- To chodź do mnie do pokoju.Razem z Sam poszłam do mojego pokoju na górze. Usiadłyśmy na łóżku.- No to mów. O co chodzi?- No bo...chodzi o to...mój chłopak ze mną zerwał.Mówiła opuszczając głowę. Było mi przykro z sytuacji Sam. Wiem jak to jest.- Oh...tak mi przykro.- Nie ma czego. To moja wina.- Nie mów tak.- Z tym że tak jest. On chciał ze mną... - tu przerwała.- Co takiego?- Ech...- Sam...- Och no dobra. Chciał mnie pieprzyć od tyłu. A ja się bałam.Zdziwiłam się jej ...
    ... odpowiedzią. Chłopak chciał się z nią ruchać od tyłu. I zerwał dlatego, że ona nie chciała. Co za chuj.- Nie martw się Sam. Niech spada, skoro nie może czekać.- Ale Cass...myślę że teraz mogłabym spróbować tego. Tylko że no wiesz...- Rozumiem. Chcesz spróbować analu. Jesteś pewna?- Zbyt długo zwlekałam, teraz to wiem. Chcę tego spróbować. Dlatego przyszłam do was. - powiedziała zagryzając wargę.- No dobrze. A ja znam kogoś kto ci w tym pomoże. - pocałowałam Sam w usta, a potem podeszłam do drzwi. - Zaraz wrócę.- Czekam.Zeszłam wtedy na dół. Kto by pomyślał. Moja kuzynka...ta niegdyś nieśmiała kuzynka, jest spragniona ruchania. Do tego ruchania w odbyt.Ucieszyłam się widząc u niej taką zmianę. A także tym że ja oraz Alan możemy pomóc. Kto jak kto, ale on chętnie zerżnie kuzyneczkę. Podeszłam do niego.- Alan...jest pewna sprawa.- Tiaa... - wtedy mu wszystko powiedziałam.- I co ty na to?- Więc ja mam czynić honory? - wtedy spojrzał na mnie jak napalony.- Nie mów, że się wahasz?- Skąd. Idziemy.Wtedy Alan wyłączył telewizor i udał się ze mną na górę. Gdy weszliśmy do mojego pokoju zastaliśmy ciekawy widok. Sam była już rozebrana do naga. Miała ładny paseczek nad cipeczką, a jej biust był kształtny. Leżała przekręcona na bok. Zagryzając wargę patrzyła się na nas.- O jaa... - zaczął Alan. Widziałam namiot przez jego spodenki.- No, no...widzę że nie tracisz czasu.- Aha...- No to na co czekamy? - spytał Alan i ściągnął swoje spodenki pokazując nabrzmiałego już fiuta. Od razu poszedł do ...
«123»