1. Dryblas


    Data: 25.06.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Tytus deZoo, Źródło: SexOpowiadania

    Jestem małego wzrostu dziewczyną. Zawsze taka byłam. 148cm od zawsze był powodem zaczepek koleżanek i kolegów. W sumie mi to nie przeszkadza i nie stronię od chłopaków a nawet kocham ich kutasy. W klasie mamy kolegę, chodzi na koszykówkę. Nic w tym dziwnego. Przy jego wzroście 209cm moje usta są akurat na wysokości jego przyrodzenia. Nie raz śmiał się przy całej klasie i mówił bym ucałowała go od niego. Tak naprawdę bardzo mu się podobał i miałam na niego ochotę. Któregoś dnia traf chciał, że usiedliśmy w jednej ławce na końcu klasy. Napisałam mu malutką karteczkę. „Zerżnij moje usta”. Nie wiem skąd u mnie tyle odwagi ale karteczkę podałam i już nie było odwrotu. Po minucie dostałam odpowiedź: „Nawet nie przypuszczasz jak bardzo bym rżną każdy twój otworek”. Cipka mu zawilgotniała i nie wiedziałam co z tym zrobić dalej. Przecież nie zejdę pod ławkę i nie zacznę obciągać mu gdy trwa lekcja. Podałam kolejną kartkę: „Kiedy i gdzie”? Przez dłuższą chwilę nie było odpowiedzi. Sięgnęłam ręką pod ławkę do jego kutasa rozwiązując mu troki od dresu. Zaczęłam mu masować Wacka. Czułam jak drży. Ledwo napisał karteczkę z odpowiedzią: „Za godzinę pod mostkiem za stawami”. To znane miejsce gdzie chodziliśmy wszyscy na wagary. Na przerwie już go nie widziałam. Koleżance powiedziałam, że idę do domu bo coś źle się czuję i uciekłam ze szkoły. Okrężną trasą dotarłam do umówionego miejsca. Jego jeszcze nie było. Byłam podniecona i czułam jak kąpię mu z cipki. By nie stracić majtek zdjęłam je ...
    ... od razu. Przyszedł jeszcze przed czasem. -ależ mi narobiła ochoty. Co w ciebie wstąpiło? -przecież chciałem bym go ucałowała od ciebie. -to tak dla żartów przy wszystkich. Tak naprawdę to podobasz mi się i często myślałem jak do ciebie zagadać. Mimo twojego wzrostu masz zajebiste ciało. -przekonaj się o tym. Znowu rozwiązałam mu troczki od dresu. Rozejrzałam się. Nikogo w pobliżu nie było. Zsunęłam mu dres razem z bokserkami do kolan. Dłużej nie mogłam czekać. Naciągnęłam mu napletek i objęłam mu główkę ustami. Smakował cudownie. Sama prawie połykałam go w całości. W mojej cipy wręcz ciekło. -wybacz ale jak jestem silnie podniecona to robię się wulgarna. -mnie to w niczym nie przeszkadza. Muszę przyznać , że ssiesz cudownie. -nic już nie gadaj tylko zerżnij mi dupę tym kutasem. Chcę go czuć bardzo głęboko. Podwinął mu spódnicę do góry, podniósł mnie swoimi silnymi rękoma u powoli zaczął nasadzać moją dupę na kutasa. Powoli opadałam coraz niżej. Rozszerzyłam nogi jak tylko mogłam i pozwalałam by mnie ruchał. Myślałam, że zemdleje z rozkoszy. Jak lalką podrzucał mnie i puszczał bym z impetem nadziewała się po same jajca. Było bosko. Następnie położył się na plecach a ja stanęłam nad nim przodem do jego twarzy. Rozszerzyłam pośladki rękoma i powoli osuwałam się na jego drąga by wszystko widział. -wsadź mi tam palce. Weszły dwa bez problemu. Poruszał nimi i patrzył mi w oczy. -jesteś niesamowita. Zaraz się spuszczę. -śmiało!!! Salwy spermy rozchodziły się w moim anusie. Gorąc ...
«12»