Trojka przyjaciol cz.4
Data: 01.07.2024,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Elba, Źródło: SexOpowiadania
... piszesz i nas zapraszasz - powiedział Dominik- a to, że za każdym razem wasze wizyty kończą się seksem to już inna sprawa...- a nie chcesz tego? - zapytał Dominik- sama nie wiem. To uzależniające - przyznała Aura- Przyznam, że ja mógłbym uprawiać seks codziennie. Bez problemu. Może po jakimś czasie co jakiś czas bym mógł sobie robić dzień przerwy. Nawet dwa dni bym wytrzymał. Ale trzeci dzień to już by było ciężko - powiedział Dominik- nie robiłam tego przez prawie siedemnaście lat, a jak już zaczęłam ... - powiedziała Aura - kiedyś czytałam, że najczęściej dziewczyny zaczynają w wieku 15-16 lat, a chłopaki parę lat później. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że jak już się spróbuje to tak chcica rośnie.- czyli chcesz, czy nie? - zapytał Dominik- sama nie wiem czego chcę. Mam taki pierdolnik w głowie, że ciężko mi się ogarnąć. Z jednej strony chcę, z drugiej nie, z trzeciej nie tak często, a z czwartej to mogłabym się pieprzyć na okrągło - powiedziała Aura.- niedługo i tak zaczną mi się te dni i mogę być niedysponowana, ale to też nie będzie żaden problem - dodała Aura.- może damy Ci spokój na jakiś czas? Pogadam z Bartkiem - powiedział Dominik- nie. W ogóle nie powinnam poruszać z tobą tego tematu. Gadam głupoty, bo okres mi się zbliża - powiedziała Aura- a to sorry - powiedział Dominik- zadzwonię po Bartka - powiedziała Aura. Wzięła telefon i założyła koszulkę i bluzę. Stanik wrzuciła do szuflady. Wykręciła numer.- przyjdź do mnie - powiedziała AuraDominik usłyszał jakąś ...
... odpowiedź i od razu się rozłączyli. Aura poszła do łazienki, a Dominik patrzył w okno. Zobaczył jak z domu wychodzi jego brat i idzie do nich.Po chwili wszedł do pokoju Aury- sam tu jesteś? W domu nikogo nie ma - powiedział BartekAura wyszła z łazienki.- Aura jest - powiedział Dominik- co Aura? - zapytała Aurelia- Bartek pytał, czy sam tu jestem - powiedział Dominik- Twoi rodzice gdzieś pojechali? - zapytał Bartek- najwyraźniej. Za dwa dni wyjeżdżają to się szykują - powiedziała Aura- w piątek wyjeżdżają?- tak - odpowiedziała Aura.- będziemy z Tobą, spokojnie - pocieszył ją Bartek.- oj tak. Już tupiecie nóżkami ze zniecierpliwienia - powiedziała Aura- no nie ukrywam, że pod niektórymi względami jest to nam na rękę - powiedział Dominik- jesteś nieletnia, to w ogóle zgodne z prawem, że cię tu zostawiają samą? - zapytał Bartek- nie wiem. Zresztą co? Mam donieść na swoich rodziców? Babcia od czasu do czasu przyjedzie sprawdzić jak sobie radzę - powiedziała Aura- ehh. Nie lubię jej - powiedział Bartek- nikt jej nie lubi. Jej się nie da lubić - powiedziała Aura. Jej babka nie należała do sympatycznych ludzi. Nawet jej syn, a Aury ojciec unikał z nią kontaktu.- gdyby się dowiedziała co robimy to by cię wychłostała - powiedział Bartek- mam ją gdzieś. Robię to, na co mam ochotę. Jak jej to nie pasuje to jej problem. Sama święta nie jest. Powinna być samotną wdową do końca życia, a po dziadku jakiegoś pryka jeszcze miała. - powiedziała Aura- faceci są porąbani. Z taką babą to nawet za ...