1. Co się dzieje w Sopocie, zostaje w Sopocie


    Data: 04.07.2024, Kategorie: Sex grupowy Autor: Vilkor09, Źródło: SexOpowiadania

    Dwie przyjaciółki w Sopocie.Sopot, tam wyjechaliśmy z przyjaciółmi na 10 dni . Ja Karolina ,mąż Grzegorz i nasi znajomi Marta i Dawid ,znamy się od 15 lat i często wyjeżdżamy razem na wakacje . Do Sopotu przyjechaliśmy we czwartek wieczorem ,zaliczyliśmy tylko po piwku i poszliśmy spać . Piąteczek zaczął się wspaniale , mąż przyniósł mi śniadanie do łóżka , a później się mną zajął . Zaczął od szyi i powoli schodził w dół , na dłużej zatrzymał się na moich cycuszkach . Pieścił je języczkiem i od czasu do czasu podgryzał moje sutki , po czym zaczął schodzić niżej i niżej . Ooo tak zaczął lizać cipeczkę wow ale mi dobrze , robił to tak wspaniale że miałam orgazm . Jego języczek chodził po całej cipeczce a paluszkiem masował mi dupkę , którego coraz to głębiej wsadzał . Byłam już gotowa na jego wielkiego kutasa w mojej cipce , była mokra . Grzegorz podniósł się i przyciągną mnie do siebie powoli zaczął wsadzać kutasa w moją dziurkę i wtedy ktoś puka do drzwi . Fuck . Kto tam : to ja (Marta) idziecie na plażę jest piękna pogoda , popatrzyłam na Grzecha , szepnął dokończymy później . Ok już schodzimy. Dzień cały spędziliśmy na plaży opalając się i zażywając morskiej kąpieli . Myślami byłam już przy wieczorze i upojnej seksualnej nocy . Wzięłam długi prysznic przygotowałam całe ciało , dokładnie całe ciało na igraszki , wybrałam odpowiedni strój . Wychodzę z łazienki a pokój pusty , gdzie mój mąż się pytam , poszłam do Marty i Dawida pewnie jest u nich , pukam drzwi otwiera Marta , ...
    ... jest tu mój mąż zapytałam, odpowiada nie poszli do baru na jakiś mecz leci ,liga mistrzów czy coś podobnego . Chyba żartujesz ja pierdolę co za gamonie . To ja tu szykuję się żeby poimprezować , a ci poszli oglądać mecz . Marta idziemy same się zabawić popijemy pogadamy powspominamy sobie bez tych cymbałów .Poszłyśmy do baru zamówiłam dwa piwa z sokiem , ale było jakoś drętwo sami starsi ludzie i ta muzyka . Na szczęście w Sopocie barów nie brakuje to wybrałyśmy się do drugiego , o tak tu będzie super . Marta przyniosła drinki i po paru łyczkach zapomnieliśmy o naszych facetach , tu na miejscu było sporo TOWARU . Marta wspomniała o jednej z imprez jak wylądowaliśmy razem w czwórkę w sypialni. Karolina a pamiętasz jak wogóle do tego doszło , bo wtedy trochę wypiłam i początku nie za bardzo pamiętam . No jak zwykle nasi panowie jak usiądą przy flaszce to tylko pieprzą o robocie i polityce , a nam się chciało tańczyć , iść gdzieś się pobawić . Zaczęłyśmy tańczyć razem i wtedy twój Dawid powiedział że jeszcze nigdy na żywo nie widział jak całują się dwie dziewczyny. I wtedy zaczęliśmy się cmokać w usta , po chwili było z języczkiem , a potem chwyciłam cię za piersi i tak to poszło że wylądowaliśmy w sypialni . Ciuchy to spadły chyba same bo pamiętam że w łóżku byliśmy nago . Bardzo się zdziwiłam jak się dobrałaś do mojej cipki , zawsze cię uważałam za taką spokojną i grzeczną kobietę , a ty byłaś wtedy niegrzeczną diablicą . Wspaniale się nią bawiłaś jednak kobieta wie najlepiej ...
«123»