Kolezanka ze szkoly
Data: 14.07.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Kam991, Źródło: SexOpowiadania
... pokazanie mi piersi a także odwrócenie się i pomachanie tyłkiem, żeby mój penis urósł.Słyszałem, że podobno napinając mięśnie brzucha i ud można powstrzymać erekcje, ale ten kto tak twierdził, najwyraźniej nigdy dotąd nie widział napalonego nastolatka.Tak czy inaczej nasza gra się skończyła w trzy minuty. Nikola zażartowała nawet, że to pewnie i tak dłużej niż wytrzymałbym podczas seksu.I w taki sposób, półnadzy zaczęliśmy rozmawiać na temat seksu. Czy ja byłem prawiczkiem i czy ona była dziewicą. W obu przypadkach odpowiedź brzmiała tak. Czy zamierzaliśmy coś z tym zrobić? Na tamten moment nie. Nikola natomiast wymyśliła coś innego i, dość ciekawego.Zaproponowała ona pewną grę. Najpierw pokazała mi filmik, na którym jakaś piękność eksponuje swoje piękne i zadbane stopy, pokazując jednocześnie mały kluczyk. Nie wiedziałem za bardzo, o co w tym filmie chodzi, jednak Nikola szybko mnie uświadomiła. Kobieta ta była strażniczką klucza, a widz - niewolnikiem czystości.Czym są oba te terminy dowiedziałem się bardzo szybko. Niewolnik czystości nosił na sobie pas cnoty uniemożliwiający seks czy nawet masturbacje, a strażniczka klucza pilnowała, żeby mężczyzna sam go nie ściągnął. Na filmie kobieta zwracała się do widza słowami ,,mój przyjacielu" co według Nikoli niejako miało odzwierciedlać również naszą relację. Jakby na to nie patrzeć, byliśmy przyjaciółmi i potrafiliśmy rozmawiać o seksie a nawet nawzajem się podniecać. Nikola wyznała przy tym, że chciała sprawdzić, czy jest w ...
... stanie doprowadzić mnie do erekcji. Jej plan się powiódł śpiewająco, jak to określiła. Różnica pomiędzy filmem a nami była taka, że ona nie była strażniczką klucza, a ja nie byłem niewolnikiem czystości.Przynajmniej na razie. Jak możecie się domyślać, Nikola zaproponowała zabawę w czystość i zamknąć mnie w pas cnoty. Lekko pijany, po wypiciu połowy butelki wina stwierdziłem, że to w sumie całkiem ciekawy pomysł. Znaleźliśmy otwarty sklep z gadżetami erotycznymi i Nikola zadzwoniła tam z zapytaniem, czy mają męski pas cnoty. Sprzedawczyni powiedziała że tak i podała cenę za tę zabawkę. Zrobiliśmy zrzutkę po połowie, ubraliśmy się i wyszliśmy kupić naszą małą zabaweczkę.Na miejscu wybór był średni. Nie za duży, nie za mały. Taki w sam raz. Po drobnym zapoznaniu się z tematyką przed wyjściem z mieszkania ustaliliśmy, że najlepiej będzie wyposażyć się w pas cnoty w wersji plastikowej i centralnym zamkiem, żeby jak najbardziej uniemożliwić pozbycia się go. I taki też zakupiliśmy.Gdy wróciliśmy do domu, napotkaliśmy drobny problem. Podniecałem się tak bardzo, że nie mogłem go założyć. Nikola proponowała, że może dobrym pomysłem będzie zimny prysznic, jednak to nic nie dało, tak samo jak przytykanie lodu do penisa. W końcu postanowiliśmy spróbować czegoś innego. Najpierw Nikola, jako przyszła strażniczka klucza do mojej męskości powiedziała mi, że mogę sobie ostatni raz zwalić konia, ale pod jednym warunkiem - mam to zrobić patrząc się na jej ciało. Oczywiście się zgodziłem.Oboje znowu ...