1. Transka wychowanka


    Data: 16.07.2024, Kategorie: Trans Autor: Martin TransLove, Źródło: SexOpowiadania

    Kiedyś, w czasach kawalerskich we wrześniu przyszedł do mnie mój znajomy Tomek i poprosił mnie, że jeden z najważniejszych klientów jego kancelarii wysłał syna na studia do Warszawy ale niestety mieszkanie, które mu kupił jeszcze się nie wyremontowało. A, że nie chce wysyłać syna do akademika to zapytał się Tomka czy nie ma możliwości załatwienia jakiegoś tymczasowego lokum na czas remontu.Jako, że ja byłem mu winny przysługę to się zgodziłem. Mariusz, bo tak syn miał na imię, był szczupłym, wysokim chłopaczkiem z długimi, upiętymi włosami i nienarzucającą się osobowością. W zasadzie był grzeczny, mało mówił i większość czasu spędzał zamknięty w pokoju. Zawsze jak wyjeżdżałem to starałem się mu zapowiadać swoje nieobecności, ale nie zawsze mi się to udawało.Kiedyś wyjechałem w sobotę na imprezę powiedziałem, że prosto z imprezy pojadę do pracy, więc wrócę w poniedziałek popołudniu. Po pierwszym dniu imprezy okazało się, że nie było tak fajnie jak się zapowiadało, więc w niedzielne popołudnie postanowiłem wrócić do siebie bez zapowiedzi. Gdy dojechałem do domu był już późny wieczór. Wszedłem do mieszkania. Usłyszałem muzykę grającą w salonie i pomyślałem, że młody jednak nie siedzi cały czas w swoim pokoju. Jak wszedłem do salonu to tego jednak się nie spodziewałem.Na stoliku zobaczyłem opróżnioną butelkę wina a w kuchni Mariusza otwierającego kolejną. Najdziwniejsze jednak było to, jak był on ubrany. Stał przede mną wryty, ubrany w sukienkę a’la Audrey Hepburn, cieliste ...
    ... pończochy i czarne czółenka na szpilce z paskiem dookoła kostki. Butelka i korkociąg wypadły mu z rąk i zaczął się tłumaczyć:- Panie Martinie, to nie jest tak jak pan myśli! To tylko taka zabawa! Ja wcale nie… -Przestań mówić.- Proszę Pana – kontynuował – proszę tylko nie mówić nic mojemu tacie i panu Tomkowi. Oni nie mogą się dowiedzieć…- Powiedziałem przestań mówić! – wszedłem mu w słowo i podszedłem do niego. Był już lekko wstawiony więc stał bez ruchu z głową spuszczoną i unikał mojego wzroku.- Jesteś suczką? – zapytałem. Nic nie odpowiedział. - Patrz się na mnie jak do ciebie mówię! – podniosłem głos.Spojrzał się na mnie i strzeliłem go w policzek.- Zapytałem się czy jesteś suczką?- …tak… – odpowiedział cicho i zobaczyłem, że łzy napływają mu do oczu- Zachowam to w sekrecie, ale najpierw zrobisz to, co grzeczna suczka robi swojemu panu – dodając – Przestań ryczeć i klęknij.Ukląkł przede mną mówiąc, że on nigdy tego nie robił.– Rozepnij rozporek i zrób mi laskę. Posłusznie zaczął rozpinać mi rozporek, a ja w tym czasie wyciągnąłem telefon i kręciłem film całego ssania. Całkiem nieźle mu szło, toteż wkrótce doszedłem i kazałem mu wypić całą spermę. Posłusznie to zrobił.Po wszystkim Mariusz siedział cały czas na podłodze chlipiąc. Kazałem mu się na mnie spojrzeć i powiedziałem: - Nikomu nie powiem o twoim sekrecie, ale pod jednym warunkiem.- Jakim? Zrobię wszystko. – powiedział patrząc błagalnie. - Od dzisiaj jesteś moją suczką. Przestaje ze mną mieszkać Mariusz, a zaczyna ...
«12»