1. O tym, jak pewna transka pokazala mi, ze bycie ta pasywna strona tez jest fajne


    Data: 20.07.2024, Kategorie: Trans Autor: Martin TransLove, Źródło: SexOpowiadania

    Ta historia miała miejsce już dawno temu. Z transką oczywiście umówiłem się na Zbiorniku, jak jechałem do jej miasta. To był dla mnie długi dzień pełen trudnych negocjacji i wieczorem musiałem przewietrzyć głowę, więc umówiliśmy się na spacer i wino. Było już późno i ciemno ale jak z daleka usłyszałem stukanie obcasów to wiedziałem, że to idzie moja randka. Maja (tak ją będę nazywał) wyglądała ślicznie, była wysoka i szczupła. Miała na sobie czarne szpilki, pończochy (jak się później okazało), czarny prochowiec i burzę blond włosów. Nocne spacerowanie pod rękę po starym mieście miało w sobie dużo uroku. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym aż w pewnym momencie zatrzymaliśmy się i nasze usta spotkały się w namiętnym pocałunku. Fuck, jak ona się dobrze całowała!Trafiliśmy do klubu, gdzie powoli rozpoczynała się impreza. Usiedliśmy przy stoliku rozmawiając i pijąc jednego drinka za drugim. Przyznam, że dość szybko uderzyły mi do głowy a nasze ręce pod stolikiem zajmowały się wzajemnymi pieszczotami. Powiedziałem jej, że muszę na chwilę wyjść do toalety i udałem się w tamtym kierunku. Zaskoczyłem się jak wchodząc do środka poczułem jej tipsy smyrające mnie po szyi.Odwróciłem się, zaczęliśmy się całować, zamknęliśmy drzwi od środka a Maja przyparła mnie do ściany, zaczęła rozpinać mój rozporek, wyjęła mojego sztywnego z podniecenia kutasa i zaczęła go lizać a następnie głęboko wsadzać sobie do gardła (uwielbiam to!). Wchodził cały (to uwielbiam jeszcze bardziej) i nie trwało to ...
    ... długo jak wystrzeliłem ładunek spermy, który cały grzecznie wypiła. Powiedziałem, że nie sądziłem, że to się tak szybko potoczy, bo chciałem się z nią dłużej pobawić. Odrzekła „Nie martw się Tygrysie, noc jeszcze długa. To, co – idziemy do Ciebie?” Oczywiście – odpowiedziałem i wyszliśmy z klubu, idąc pod rękę do mojego hotelu.Tam, w lodówce czekało schłodzone wino, które nam rozlałem do kieliszków, włączyłem muzykę i siedząc na krawędzi łóżka zaczęliśmy ponownie się całować. Mam do Ciebie prośbę – powiedziała – pójdę przypudrować nosek ale jak będę wychodziła z łazienki to będziesz miał zamknięte oczy, dobrze? A dlaczego? – zapytałem Niespodzianka – odpowiedziała i wyszła do łazienki. Nie było jej kilka minut i usłyszałem „Zamknij oczy”. Tak tez zrobiłem. Słyszałem, że drzwi się otworzyły i usłyszałem jak zbliża się w moim kierunku.Po chwili poczułem jej nogi wchodzące miedzy moje i jej pończochy ocierające się o moje spodnie. Mój kutas zesztywniał natychmiast. Z zamkniętymi oczami zacząłem głaskać jej nogi, idąc od samych szpilek, poprzez pończochy aż po pośladki. Mogę otworzyć oczy? – zapytałem Teraz możesz – odpowiedziała. I zobaczyłem jej satynowe majteczki jakieś 3 centymetry od mojej twarzy. Nie byłem przygotowany na taki obrót spraw. Szczególnie, że w majteczkach krył się sztywny penis.Nadal głaskałem jej nogi a ona przysunęła się bardziej i dotknęła mojej twarzy. Nie bój się, możesz go polizać – powiedziała – nie będziesz żałował. A ja byłem już podniecony, że najpierw ...
«123»