1. l' aventure w hotelu (1/?)


    Data: 26.07.2024, Kategorie: Inne, Autor: Klaudia P, Źródło: SexOpowiadania

    To był kolejny nudny dzień w pracy. Na imię mam Martyna i mam 18 lat. Posiadam 172cm wzrostu oraz długie proste blond włosy. Jestem zaraz po skończeniu liceum i zanim zacznie się pierwszy semestr na studiach uznałam, że czas sobie dorobić. W szkole posiadałam status bogatej córeczki rodziców, która zawsze miała najlepsze oceny oraz wzorowe zachowanie. Rodzice abym trochę poznała życie uznali, że mam się nauczyć zarabiać sama abym doceniła pieniądze. Przez ten czas obdarowywali mnie najdroższymi ciuchami dostępnymi w kraju jak i zagranicą. Zawsze musiał być najnowszy model spod marki znanego jabłka. Wybrałam pracę, jako recepcjonistka w miastowym hotelu. Nie był to hotel pięciogwiazdkowy, ale i tak trzymał swoją klasę. Od samego początku pojawiły się problemy. Mam nieskazitelną cerę i sylwetkę, za którą mężczyźni nie raz się odwracali, co jest zasługą wylania litrów potu na siłowi. Jak tylko się zatrudniłam pojawiły się zaproszenia od innych pracowników na jakiegoś drinka czy wypad na przysłowiową kawę. Najgorszy okazał się pan menadżer, który był typowym starym napaleńcem. Nie mogłam odmówić mu elegancji i gustu ubierania się, co do zajmowanego stanowiska, ale pokazywanie mi zdjęć jego dzieci tylko po to abym z nim wyskoczyła na delegację były absurdalne. Jednak zawsze potrafiłam go zwieść tak, aby nie miał mi tego za złe. Zazwyczaj starsza koleżanka Ewelina ratowała mnie z opresji. Dzień, od którego się wszystko zaczęło miał przypaść na samym początku września. Skończyły się ...
    ... wakacje a na dworze było już widać zbliżającą się jesień. Miałam akurat wieczorną zmianę, kiedy do hotelu przyjechała tajemnicza kobieta. Na oko dałabym jej około 40 lat. Bardzo elegancka i gustownie ubrana kobieta. Jak to typowa baba od razu rozpoznałam markę torebki i butów by później zobaczyć breloczek od kluczy z logiem Porsche. Widać było, że jest to ktoś na poziomie. Podała swoje dane i okazało się, że miała już zrobioną rezerwację. Położyłam na szerokim blacie recepcji klucze i kartę do jej pokoju, po czym wskazałam kierunek do windy. Odniosłam wrażenie, że nawet na mnie nie spojrzała, zabrała swój przydział i udała się w wskazanym kierunku. Reszta wieczoru również minęła spokojnie i nastała noc. W hotelu pozostały tylko dwie sprzątaczki i ochroniarz, który był bardzo zajęty oglądaniem jakiegoś starego serialu na monitorze. Uznałam, że udam się na chwilkę do toalety. Poprosiłam ochroniarza, aby spojrzał na recepcję i udałam się w swoim kierunku. Idąc korytarzem pomyślałam o tym, aby udać się do łazienki typowo dla klientów. Nie ma już nikogo, kto by się mógł przyczepić. Gdy weszłam od razu usłyszałam rozmowę przez telefon. Po głosie można było poznać, że to ta babka z wyższych sfer. Z rozmowy wywnioskowałam, że kłóci się z kimś z pracy. Spadek na giełdzie i strata niemałej sumy pieniędzy. Zobaczyłam, że przy umywalce leży jej torebka, która od razu wpadła mi w oko, kiedy ją tylko zobaczyłam. Już wcześniej ją oglądałam na stronie internetowej, ale nigdy nie wiadomo jak ...
«123»