1. Pani j jej suczka


    Data: 27.07.2024, Kategorie: Romantyczne, Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... otwarta. W miejsce łechtaczki był wszyty malutki kutas. Również cycki tej suczki przypominały po zabiegu dwie wielkie wiszące, wielkie gruszki z długimi sutami. Grube bardzo suty zwisały aż do pachwin. Przypominały sutki krowie tylko o wiele dłuższe. Na kolejnym zdjęciu ta suka siedziała a cycki zwisały z oparcia. Na każdy miała założony cylinder zwykłej dojarki krowiej wypełniony w połowie mlekiem. Patrzyłam i milczałam.- No i jak podoba ci się? – Spytała- Tak, bardzo. – Odpowiedziałam.- Tylko… - Ugryzłam się w język za widoczna samowolę.- Co tylko? No mów. – Rozkazała Pani.- No, bo, bo czy ja będę miała też takie cycki i dupcię? – Wyjąkałam.- Ach o to chodzi. Nie, nie będziesz tak wyglądać. Z przodu owszem będziesz taka jak na zdjęciu. Cycki będziesz miała jednak takie, jakie masz. Jedynie sutki zrobię ci grube i długie. Pośladki dupci też nie będą zmienione. Jedynie twoja cipa będzie jak na zdjęciu. No i co zadowolona i spokojna już? – Pytała Pani.Miałam jeszcze wiele pytań, ale nie miałam pozwolenia, więc odrzekłam tylko: - Tak, Pani suczka już spokojna i zadowolona.- To dobrze. Wiedz jednak Moja śliczna, że to jeszcze niepostanowione do końca. Jeszcze się mocno zastanawiam czy ciebie zmieniać. Jesteś już i tak cudowna taka, jaka jesteś. Zobaczymy. – Dodała.Te słowa uspokoiły mnie całkiem. Odzyskałam humor. Znowu byłam sobą. Goła latałam po pokoju. Pani gdzieś wyszła. Trochę jej nie było. Wróciła ze sztywnym zakręconym kutasem. Wielki łeb błyszczał. Była naga.- Masz ...
    ... połknij. – Powiedziała dając mi wielką tabletkę.W ręku trzymała znajoma mi tubę maści. Wiedziałam, w czym rzecz. Pani natarła kutasa tą maścią. Wtedy stawał się on mało czuły i mogła ruchać godzinami nie doznając wytrysku. Pigułka dla mnie po to, abym wytrzymała i nie mdlała a jednocześnie byłam podniecona.- Co moja suczka pragnie ruchanie samo, czy z fistingiem? – Spytała Pani- Z fistingiem, z fistingiem suczka płosi. – Zapiszczałam podskakując.- To kładź się na ławeczkę. – Poleciła.Miałyśmy specjalną ławeczkę do ruchania i fistingu. Niebawem leżałam na niej na plecach a uda zadarte w górze. Pani podeszła i pchnęła. Wrzasnęłam głośno jak zwykle. Najpierw cicho a w miarę upływu czasu krzyczałam i jęczałam coraz głośniej. Po jakiejś półtorej godzinie nieustannego ruchania i fistowania już tylko cicho jęczałam. Pani musiała robić przerwy, aby odpocząć. Jej mało czuły narząd sterczał jak na początku. Ja musiałam leżeć w takiej pozie w jakiej Pani mnie zostawiła. Byłam półprzytomna z podniecenia i bólu.Gdy Pani mnie nie ruchała lub fistowała to jęczałam cicho: - Ruchać, ruchać, płoszę, bałdzo płoszę.Wreszcie już nie wiem jak długo Pani krzyknęła mocno i wspięła się na palce wbijając się w moją dupcie i zastygła. Czułam silne skurcze kutasa w dupce i miłe, cudowne ciepło wypełniło mnie. Pani doznała silnego bolesnego orgazmu i wytrysku. Taki był zawsze, gdy stosowała ten krem.Tak to Pani i jej sunia spędzają czas, gdy Pani jest wolna od zajęć. Wtedy używa mnie na sposób jaki chce. ...