1. Nie-zwykla Rodzina cz 79. - Wieczor z przyjaciolka


    Data: 30.07.2024, Kategorie: Lesbijki Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania

    Przebierałam się właśnie w szarą koszulkę i spodenki. Dziś miała przyjść do mnie Natalie. Miała u mnie nocować. Często lubimy organizować takie piżama party. Robię to, gdy nikogo w domu nie ma. Dziś jednak będzie tylko Alan, jednak on będzie pewnie zajęty waleniem konia w swoim pokoju. Miałam być tylko ja z Natalie. Do naszych babskich wieczorów zapraszamy też moją kuzynkę Sam, ale dziś nie mogła przyjść. Szkoda, ale jakoś sobie poradzimy we dwie. Razem z moją przyjaciółką nie sposób się nudzić. Tym bardziej, że miała jeszcze przynieść wino.Imprezowe dziewczyny z nas. Ale z życia przecież trzeba korzystać.Gdy szykowałam u siebie w pokoju, usłyszałam dzwonek. Szybko pobiegłam do drzwi, zauważając, że w holu stał Alan. Zdążyłam otworzyć dni przed nim.- No hej Nat. - przytuliłam się z przyjaciółką.- Hej Cassie...gotowa na zabawę? - powiedziała, pokazując mi butelkę wina.- No a jak. - zwróciłam uwagę na Alana, który patrzył na nas z zaciekawieniem. Oh już znam to spojrzenie.- Dobrze, to idź do mojego pokoju. Ja zaraz przyjdę.- Oki. - Natalie wtedy udała się na górę do pokoju. Brat przypatrywał się w jej tyłek. Stanęłam naprzeciw niego.- Ty zawsze taki napaleniec?- Nic dziwnego... - powiedział, śmiejąc się.- Dobra, słuchaj...ja i Natalie zamierzamy zrobić sobie maraton filmowy przy dobrym winie i prawdopodobnie będzie dziś u nas nocować.- Rozumiem, że często upijacie się we dwie winem jak rodziców nie ma.- Zazwyczaj...błagam cię nie psuj nam wieczoru i nie mów o nim rodzicom. ...
    ... Długo na to czekaliśmy. - mówiłam błagalnym głosem.- Mhmm...a co będe z tego miał? - zapytał, unosząc brew. Ja dotknęłam mu fiuta przez spodenki.- Potrafię się odwdzięczyć. - powiedziałam szeptem, po czym zabrałam ręke. - Ale to innym razem, słowo.- Okej niech będzie.- Dzięki. - pocałowałam go w usta i zaraz wchodziłam po schodach na górę.Na Alana mogłam liczyć. Prawda, często się droczyliśmy jak to rodzeństwo, ale kiedy trzeba wspieraliśmy się. Często krył mnie przed rodzicami jak byłam na imprezie czy sama organizowałam piżama party z alkoholem. Ja też go kryłam, gdy musiałam i pomagałam w jego naprawdę różnych problemach.- Tylko nie hałasujcie za bardzo. - krzyknął jeszcze z dołu.- Jasne. - odpowiedziałam i szybko weszłam do mojego pokoju gdzie była już Natalie, która siedziała na moim łóżku. Ubrana w krótkie szorty i bluzkę.- Chyba twój brat nie będzie przeszkadzał.- Co ty...będzie u siebie. Nie będzie przeszkadzał. Pewnie będzie zajęty waleniem konia. - na ostatnie zdanie Natalie się zaśmiała.- No dobrze... - wtedy wyjęła wino i je otworzyła. - ...zaczynamy zabawę.Powiedziała i wzięła łyk wina. Następnie podała go mnie i zrobiłam to samo. Położyłam się razem z nią na łóżku i włączyłam jakąś komedię romantyczną, która leciała w telewizji.- Hej... - zaczęła Nat. - ...a co z twoją napaloną kuzyneczką?- Dziś nie mogła przyjść. Także tylko my się bawimy.- Szkoda. Ale z drugiej strony więcej wina dla nas. - powiedziała z uśmiechem na ustach.Potem czas szybko leciał. Była może 1 w ...
«1234»