Silownia i testosteron (6) ostatnia czesc
Data: 31.07.2024,
Kategorie:
Geje
Autor: Alanlate, Źródło: SexOpowiadania
... Więc przezornie zapytałem czego oczekuje za te 500. Odparł, że wszystkiego, co mu przyjdzie do głowy. I dodał, że ma jeszcze trzech kolegów. Policzyłem więc podwójnie za czterech i potroiłem kwotę by go odstraszyć. Tacy mają dziwne pomysły.Kazał mi się rozebrać, żeby zobaczyć czy wart jestem tyle. Zdjąłem wszystko. Niedaleko na przystanku stali ludzie. Choć to noc, światła jednak świeciły. Stałem nago trzymając w rękach ciuchy. Otworzył drzwi i wsiadłem nagi. Pojechaliśmy do bardzo wielkiej willi. Szedłem za nim nagi. Weszliśmy do jakiegoś wielkiego gabinetu. Podszedł do wielkiej komody. Otwierał szuflady a w każdej były paczki banknotów. W jednej euro, w innej dolary. W najniższej złotówki. Patrzył na nie i w końcu wyjął dwie. Podał mi i swym zniewieściałym głosikiem powiedział: Oczekuję również dyskrecji. Nie mam drobniejszych. Na każdej banderoli spinającej paczkę banknotów napisano długopisem 10 000 zł.Zaprowadził mnie dalej dużo dalej do wielkiej sypialni z łożem pod baldachimem. Myłem się w łazience ze złoceniami. Krany były pozłacane, kafelki, deska sedesowa, prysznic, meble. Wszędzie złocenia. Patrzył jak się myję. Wycierał mnie sam. Za taką kasę byłem gotów na wszystko. Bawił się mną jak laleczką. Lizał mi czubek kutasa i całował się ze mną. Potem znów lizanie i całowanie. Sam wciąż był w ubraniu. Bardzo drogim garniturze, który dobrze leżał na brzuchatym facecie z brzydką twarzą. Kazał mi chodzić, przyjmować różne pozycje. Na przykład miałem klęczeć w lekkim ...
... rozkroku na stole z podniesionymi rękoma. Bawił się moimi jajami stojąc za mną. I trwało to pewnie z godzinę, aż przyszli pozostali trzej panowie. Równie starzy i grubi. Wyjęli wiagrę częstowali się nią. Ja też dostałem tabletkę. I chwilę się mną bawili. Ale gdy już byli nadzy i pałki im stanęły wzięli mnie w obroty. Zostałem ułożony na łożu i zbiorowo zgwałcony. I usta i odbyt, były wciąż pełne ich fiutów. Do tego nie golili sobie, więc włosy długie podsiwiałe, miałem w gardle jak w worku odkurzacza. Wiagrę łykali jak cukierki. I mnie ją raczyli. Zostałem bezdusznie wyruchany przez czterech starych facetów. Pieniądze, które dostałem, były niczym, w porównaniu z tym, co przeszedłem. Po mocnym gwałcie, byłem bity i torturowany. Wkładali mi w odbyt różne przedmioty. Byłem związany i nic nie mogłem zrobić. Bili mnie sznurami od zasłon. Wiązali mi jaja i uderzali w nie bardzo mocno. Sprawiało im to wielką radość, gdy wyłem z bólu związany rozciągnięty jak żaba na talerzu. Dostałem wiele porządnych klapsów. Moje ciało było obite z każdej strony. Tylko twarz dostała niewiele. Kilkadziesiąt policzków. Czułem się jak przed śmiercią na świętej inkwizycji. A gdy uznali, że wiagry już starczy, wyszli nadzy poklepując się po pupach. Miałem pół godziny by się doprowadzić do porządku, ubrać i wyjść. Pod bramą czekała taksówka. Taksówkarz zapytał czy ma jechać do szpitala. Myślałem, że źle wyglądam i dlatego. Nie, odpowiedział. Zwykle tacy przystojniacy jadą na szycie odbytnicy z tego adresu.To ...