1. Se(x)ta IV


    Data: 04.08.2024, Kategorie: BDSM Autor: Tomasis, Źródło: SexOpowiadania

    Kinga siedziała już w restauracji czekając na Dominikę. Nie była to byle jaka restauracja. Jedna z najbardziej wykwintnych w trójmieście. Pani wybrała stolik w centrum sali. Spóźniała się już pół godziny. Ruda przy stole płonęła z podniecenia. Czuła jak mężczyźni w restauracji pożerają ją wzrokiem. Zrobiła się na bóstwo. Tego dnia wydała chyba dwadzieścia tysięcy. Ale cóż. Pani wymagała od niej poświęceń. A ona zrobiłaby wszystko aby poczuć Pana w sobie. I była już na ostatniej prostej. Jej strój nie pozostawiał wiele wyobraźni. Na jej stopach były czarne, dość wysokie szpilki. Długie nogi, niemal całkowicie wyeksponowane lśniły od nawilżenia kremem. Miała na sobie bardzo krótką sukienkę, nie zakrywającą całkowicie jej jędrnych pośladków. Widać było jej koronkowe czarne stringi. Sukienka miała także ogromny dekolt, który tworzył bardzo duży kołnierz, opadający aż do pępka. Jej duże piersi unosił czarny, dość wyróżniający się stanik. Przez ogromny dekolt widać było, że biustonosz nie ma miseczek. Specjalnie rozchylony, luźny kołnierz nie zakrywał nawet całkiem jej brodawek. Patrząc pod odpowiednim kątem spokojnie można było dostrzec sterczące sutki kobiety. Jej rude, delikatnie kręcone włosy opadały na ramiona, a spore wycięcie na plecach odsłaniało masywne zapięcie stanika.Wreszcie wkroczyła do sali sama Dominika. Napięcie erotyczne wśród mężczyzn gwałtownie wzrosło. Kroczyła powoli, tak aby każdy mógł dokładnie obejrzeć jej wdzięki. Stukot błyszczących czarnych szpilek ...
    ... rozchodził się po sali. Długie nogi otulone w czarne, mocno prześwitujące pończochy odkrywała mała czarna. Spódniczka z ogromnym trudem okrywała koronkę pończoch. Dominika specjalnie, niby przypadkowo podciągała sprytnie spódniczkę ukazując coraz więcej z każdym krokiem. Miała na sobie cieniutką białą koszulę. Dosyć mocno opinała jej tors, uwydatniając kształt jej nagich piersi. Wszystkie guziki koszuli były rozpięte. Dekolt sięgał więc prawie do pępka, gdzie zaczynała się spódniczka. Kobieta nachyliła się lekko by odsunąć krzesło, na którym miała usiąść. Po czym kusicielsko zajęła swoje miejsce.- Zdjęłaś już majtki? - Spytała- Nie Pani. - Kinga odpowiedziała schylając głowę w geście przeprosin.- Więc zrób to teraz. Albo ja to zrobię! - Syknęła ze złością domina.- Dobrze. Przepraszam Pani. - Powiedziała krótko i z dumą rozglądając się po sali zaczęła zsuwać z pupy dolną cześć bielizny. Nachylając się zadbała o to aby jak największa cześć biustu ukazała się gościom. Po wszystkim lekko rozchyliła nogi, a majteczki położyła na stole.- Znakomicie. Widzisz jak podziałało to na samców? - Oznajmiła lubieżnie rozglądając się po sali. - Jesteś już blisko spotkania z Panem. Jednak zanim Cię do niego dopuszczę musisz mi dać wreszcie tego chłoptasia.- Pani, wiesz przecież. Wśród mojej rodziny nie ma młodych prawiczków. Jestem najmłodsza z rodzeństwa, a synowie moich sióstr to już mężczyźni.- No to masz problem. Nie sądziłam, że tak łatwo dasz za wygraną. Znalezienie trudności innym twoim ...
«1234»