1. Dawno, dawno temu... 1. - Czerwony Kapturek


    Data: 13.08.2024, Kategorie: Inne, Autor: Author M, Źródło: SexOpowiadania

    ... wstała i położyła się na boku na łóżku. Szybko Wilk znalazł się za nią. Jedną nogę miała w górze, więc Wilk łatwo włożył penisa do jej szparki. Zacząłem znów ją ostro posuwać, tym razem z boku.Walił niczym dziki zwierz, a babcia zaczęła krzyczeć.Babcia zaczęła się przy nim wiercić.Dostawała chyba swojego najlepszego orgazmu od kilku lat. Wilk też czuł że zaraz dojdzie. W końcu spuścił się do środka cipki Babci.Gdy wyjął kutasa, dużo jego spermy spływało po udzie kobiety.- O nie pamiętam, gdy ostatnio ktoś mi tak sprawił dobrze. - mówiła Babcia, ciężko oddychając.- Przyznam byłaś niczym wnusia...jednak muszę zaspokoić swój apetyt.- Co?! Nie czekaj...Nim Babcia zdążyła coś powiedzieć Wilk szybko połknął ją w całości. Zamruczał cicho, na smak staruszki.- Mmm...Babcia smakowała obłędnie...jednak jeszcze przyjdzie tu Kapturek. Muszę się przygotować, by się nie zorientowała.Wilk przebrał się w szlafrok Babci, założył też okulary i chustę. Ociężały położył się w łóżku, czekając na przybycie dziewczynki. Gdy wreszcie ta przybyła do domku, bardzo zdziwiła się widząc otwarte drzwi.- Babciu, to ja Czerwony Kapturek.- Chodź wnusiu, jestem w łóżku. Leżę chora. - mówił Wilk zmienionym głosem.Gdy Kapturek ujrzał Wilka, zauważył że Babcia wygląda dosyć dziwnie. Odstawiła koszyk i usiadła na łóżku obok dziwnie wyglądającej Babci.- Babciu...a dlaczego masz takie duże uszy? - spytał Kapturek.- Yymmm...żebym cię mogła lepiej słyszeć.- Babciu...a dlaczego masz takie wielkie oczy?- ...
    ... Yymmm...żebym cię mogła lepiej widzieć, kochanie.Wtedy Wilkowi od wpatrywania się w dekolt Kapturka, stanął jego zwierzęcy kutas, co nie uszło uwadze Kapturka, która odsłoniła pościel i ujrzała kutasa Wilka w pełni gotowości.- Babciu...a dleczego masz takiego dużego fiuta?- Żebym mógł go wsadzić do twojej cipki.Wilk wtedy wyskoczył z łóżka i szybko złapał dziewczynę. Szybko rozdarł całkiem jej sukienkę. Zostawił tylko kapturek i pelerynkę. Znów ujrzał jej jędrne cycki i gładką cipkę, na którą znów miał ochotę.Rzucił Kapturka na łóżko. Trzymał ją mocno gdy dorwał się do jej cipki.Uklęknął przed nią i zaczął ją lizać. Czuła jego język po całych okolicach intymnych. Jeździł językiem po wargach sromowych.W końcu jednak włożył łapę prosto w cipkę. Poruszał mocno i brutalnie. Dziewczyna jęknęła na czynność którą wykonywał. Chcąc nie chcąc to dawało jej przyjemność. Z początku z oporem, jednak potem ulegała przyjemności.- Ohhhh...- Ciszej Kapturku, chcę mieć przyjemność, nim cię zjem.Gdy skończył szybko odwrócił ją na brzuch. Rozchylił jej nogi na bok. Rozszerzył sobie dostęp do cipy. Włożył w końcu fiuta do środka i od razu zaczął ją posuwać. Teraz brał ją bardzo brutalnie.- Ooooohhhh...- Wrrr...cicho. Koniec tego dobrego.Nagle wyjął kutasa i bez zbędnych słów włożył go do dziewczęcego odbytu. Głośno jęknął na to Kapturek.Po czasie przyśpieszył swoje ruchy, porządnie ją posuwając. Dziewczyna krzyczała wniebogłosy. Nie mogła się powstrzymywać dłużej. W końcu zaczęła dochodzić i byłam bardzo ...
«1...3456»