1. Nie-zwykla Rodzina cz 93. - Ciemna noc


    Data: 19.08.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania

    Skończyliśmy właśnie naszą, dość późną, kolację. Było ciemno na zewnątrz. W dodatku straszna ulewa i burza. Ja i Ann po prostu byliśmy dłużej w pracy. Kolacje akurat jemy rodzinnie.Podczas niej miło było patrzeć na spojrzenia i gesty moich dzieci względem siebie. Wiem że Alan i Cassie mają układ, aby być razem tworząc związek. To nie przekreśla jednak ich w naszym sekrecie rodzinnym, co przyznam mnie cieszyło.- Cholera...strasznie dziś pada. I ta burza... - mówiła Ann. - Spokojnie skarbie. Pewnie niedługo przejdzie... - uspokajałem żonę.Nagle zapanowała ciemność, ponieważ padło zasilanie w domu i całej okolicy. Było ciemno że nikogo nie widziałem.- No to faktycznie, przeszło... - powiedziała Cassie.- Niech to... - usłyszałem Alana. - ...zapomniałem podłączyć telefonu. Miałem padnięty.- No to pięknie. - powiedziałem.- Spokojnie. Mój powinien być w kuchni. Jeżeli tylko go znajdę.- Nie wiem gdzie jest mój telefon. - powiedziała Cassie i słyszałem jak idzie w jakimś kierunku.- Auu... - usłyszałem jak Ann w coś uderza.- Wszystko w porządku, skarbie?- Uhym...to nic.Dave zobacz czy znajdziesz jakieś latarki. Może w naszej sypialni są.- Dobra, idę.- A ty Alan poszukaj w salonie.- Ok.Wtedy razem z synem wstałem ze stołu i "na czuja" poszedłem do naszej sypialni. Nic nie widziałem. Żadna lampka nie była zapalona.Ciemność z pewnością utrudniała orientację w terenie. Gdy tak szedłem przypadkiem wpadłem na kogoś. Poczułem tyłeczek na moim kroczu.- O matko...Alan to ty? Przestraszyłeś ...
    ... mnie. - usłyszałem głos Cassie. Poczułem też jak tyłkiem pociera się o mnie. Nic się nie odzywałem. - Mmm...kochany. Widzę że zareagowałeś idealnie. Dalej, poczuj mnie.Dłońmi dotykałem jej piersi. Ona cały czas kręciła tyłeczkiem na moim kroczu, powodując większą erekcję. Włożyłem ręke pod materiał bluzeczki. Nie miała stanika. Masowałem jej jędrne piersi. Jej skóra była taka delikatna. Cassie nie była świadoma tego że to ja. Postanowiłem nie wyprowadzać jej z błędu. Jedną ręką zjechałem pod jej spódniczkę. Poczułem że nie ma na sobie majtek. Zacząłem poruszać palcami po jej fałdkach. Zaczęła cicho mruczeć. Nie przerywałem pieszczot. Jej cipka już była mokra. Wsadziłem jeden palec do pochwy, kciukiem uciskając łechtaczkę. Cassie cicho jęknęła.- Uuuuummm...Działając instynktownie uklęknąłem za nią i pocałowałem ją między nogami.Czułem też lekko słonawy posmak w cipce. Mimo to całowałem ją tam dalej. Po chwili wyciągnąłem język i zacząłem jeździć nim delikatnie po sklejonych, sromowych wargach. Czułem, że jej cipka zaczyna się dla mnie otwierać. Cassie jęczała.- Mmm...chcesz się bzykać po ciemku. W sumie to...uumm...nie takie złe. Bardziej skupimy się na odczuciach...ooohh...nie sądzisz?Nic nie odpowiedziałem tylko zdjąłem spodnie i chwyciłem jej jedną nogę do góry. W końcu włożyłem kutasa do jej pochwy. Drugą ręke miałem na jej cycku. Miętosiłem go w tym czasie co zacząłem poruszać się w jej cipce.- Ohhh...taki duży... - zamruczała czując fiuta w sobie.Potem pchnąłem do samego ...
«12»