-
kochANKA.
Data: 01.04.2024, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Aragon, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Ania bardzo lubi podróże, A ja lubię Jej dupę i cycki duże. Pokaż mi się nago,moja Ty bogini, Ze swoimi warunkami,wspaniałymi wręcz boskimi. Anny piękna,wielka,słodka dupa, Ożywiła by nawet trupa, A Jej śliczne,wielkie cyce, Dla mnie są jak tlen,jak picie. Od czasu,gdy Ania cyckami dotknęła mnie, Cały czas o Niej myślę,marzę i śnię. Wieczorami nie mogę spać, Tak bardzo chce mi się ruchać. Szybko więc biorę chuja do ręki, Przed oczami mam Aneczki wdzięki, Paluszkiem grzebię sobie w odbycie, Cudowne wtedy wydaje się życie, Trzepię konia z wielką radością, Obdarz mnie Aniu,swoją miłością! Są to moje wielkie marzenia, Czy będą kiedyś do spełnienia? Jesteś moją śliczną Panią, Chcę Cię więc całować całą. Całować Twoje usta,cipkę,piersi i sutki. Gdy stanie przed Tobą,moj malutki, Weź go wtedy do ręki i ruszaj na nim skórą, A moje zmysły całkiem eksplodują, Rzucę się na Ciebie i zerwiemy z siebie ubranie, A na początek,rozpocznę Twoich ust ruchanie. Najpierw powoli,potem szybciej gardło Twe pierdolę, Obym się za szybko nie zlał,tego trochę się boję. Wyjmuję więc pomału,kutasa z Twoich ust I zaczynam ruchać mocno Twój wielki biust. Zginął chui cały,w Anny wielkich cycach, Jakby to była zaszczepka kwiata,w za wielkich donicach. Wtem przyszedł mi do głowy pomysł nowy, Aby wylizać obydwa Ani słodkie rowy! Kładę Cię na plecych-nogi szeroko na boku, Paluszkami grzebię w Twoim wilgotnym kroku, Potem paluszek do ...
... odbytu wędruje, A mój język,Twą cipkę penetruje. Liżę mocno wargi sromowe,z wierzchu i od środka. Twoja Aniu łechtaczka,na początku mała i wiotka, Teraz cudnie nad szparką wystaje, Aż mi kutas na maksa staje! Unoszę się do góry,całuję Cię w policzek, Aby zaraz znowu w dół,w odbyt władować języczek. Przyciskasz mnie mocno do dupy rękami, Liżąc otwór dokładnie,bawię się jądrami. Najwyższy czas zrobić Ci dobrze Aniu, Nie zapomniałem o pizdy ruchaniu!!! Pomiędzy Ani rozłożonymi nogami się położyłem, I bez pomocy ręki,do cipy chuja włożyłem. Nikt do ruchania nie musi mnie zmuszać, Tak bardzo uwielbiam dupą ruszać. Nie ma tu miejsca na żadne pitu pitu, Polecą wióry,z Ani cipki i odbytu!!! Nie oszczędzam się podczas ruchania wcale, Szybko i mocno,na zmianę w otwory Ją walę. Anna krzyczy me imię,stęka i jęczy, Jej cipa i odbyt mego chuja zamęczy. Gdy tak się kochaliśmy,leżąc na podłodze, Poczułem nagle,że w Jej dupie dochodzę. Wspaniały stosunek,żadne pitu pitu, Mocno więc i długo,spuściłem się Ani do odbytu!!! Cieknie sperma z dupy a soczki z cipeczki, Piękny to widok,tak ozdobionej Aneczki!!! Tak to się skończyło,z moją cudną Anką, Zostaniesz na zawsze mą kochanką! Twe cycki i dupcia są nie do zapomnienia, Na zawsze ze mną zostaną piękne wspomnienia. Nie miałem nigdy tak boskiej kobiety, Ciągle chce Cię całować,macać,ruchać,robić Ci minety! Chęć na Ciebie,nigdy mi nie minie, Kocham Cię Anno-nie mów rodzinie.
«1»