Urlopowy seks pewnej rodziny. - Opowiadania Erotyczne

Urlopowy seks pewnej rodziny.

Hejka wszystkim.Nazywamy się Krystyna oraz Sandra.Wspólnie ze swoimi rodzicami Waldemarem 
oraz Moniką jak również jeszcze jedną siostrą Laurą mieszkamy na cudnej Wyspie Księcia Edwarda. Opisana tutaj historia wydarzyła się pięć lat wcześniej,kiedy całą rodziną apędzaliśmy letnie wakacje niedaleko przepięknego Quito na terenie Ekwadoru nad Oceanem Spokojnym zwanym Pacyfikiem. Zacznijmy jednakże wszystko od samego początku.Pięć dni przed końcem nauki nie chcąc tracić 
więcej czasu na naukę wziąwszy spakowane walizki do samochodu ruszyliśmy prosto na lotnisko. Minąwszy bardzo pomyślnie kontrolę bagażu wsiedliśmy na pokład dużego samolotu rejsowego serdecznie witani przez dwie młode pilotki oraz całą załogę.Młoda oraz także  uczynna stewardesa 
zaprowadziła naszą piątkę na odpowiednie miejsca.Godzinę później mając zgodę na start maszyna zaczęła kołować następnie nabrawszy prędkości lekko oderwała sie od płyty portu lotniczego.
 Przez prawie cały podniebny rejs rodzice zajmowali nas bardzo ciekawą rozmową na temat wakacji.  Zarówno dla ojca jak również matki był to kolejny zwkły lot.Ojciec pracował jako pilot śmigłowca medycznego natomiast matka pracowała jako stewardesa tylko na długich trasach lotniczych. 
Poznali się na pierwszym meczu mundialu 1974 roku.Ojciec miał wtedy 28 natomiaat matka 27 lat. Pobrali się niecałe dwa lata później.Swój miodowy miesiąc spędzili na terenie niemieckiego Essen.  
Mając zgodę na lądowanie samolot zatoczył jeszcze koło dla wytracenia ...

... prędkości następnie dosyć
miękko wylądowała na pasie startowym numer 22.Odebrawszy bagaże niewielkim busem całą piątką dotarliśmy pod drzwi  bardzo ekskluzywnego oraz pięciogwiazdkowego hotelu daleko od centrum. Zaledwie przekroczyliśmy próg dwie młodziutkie dziewczyny noszące jasnoróżowe sukienki oraz jasnożołte fatuszki wziąwszy walizki zaprowadziły nas na IV piętro do wygodnego apartamentu przeznaczonego tylko dla VIP-ów mającego własną łazienkę,saunę oraz rozległy tekowy balkon. Rozpakowawszy się wyszłam na balkon.Widok dosłownie przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Ujrzałam palmowy las jak również leżąca za nim piaszczystą plażę jak również szumiący ocean. 
Wróciwszy do wnętrza apartamentu usiadłam na,, swoim" łóżku,włożyłam nowe słuchawki do uszu 
natomiast na samym końcu włączyłam sobie ulubiony kanał kryminalno-zagadkowy na YouTube. 
Resztę tamtego dnia spędziłam serfując po ulubionej stronie internetowej.Kiedy zapadł wieczór kolejno wziąwszy prysznic udaliśmy się na całonocny spoczynek.Latem zwykle spałam mając na sobie lekką piżamkę jednak tutaj drzemałam mając ubraną krótką  oeaz lekko przeźroczystą koszulkę nocną. Naatępnego poranka wstałam bardzo wcześnie następnie przebrana od razu wyszłam na balkon. Zaatałam tna nim matkę szykującą śniadanie dla całej naszej piątki.Usiadłam na wygodnym fotelu stojącym przy balkonowej  barierce.Chwilę później dołączył do nas ojciec następnie obie siostry. Spożywszy poranny posiłek wziąwszy torbę sportową znanej firmy jak ...