Miłosne żbliżenie sióstr oraz koleżanek. - Opowiadania Erotyczne

Miłosne żbliżenie sióstr oraz koleżanek.

Hejka wszystkim.Jestem młodą oraz bardzo atrakcyjną nastolatką mającą falowane blond włosy 
oraz piękne błękitno-szare oczy.Interesuje się głównie matematyką oraz zagadkami logicznymi. Wspólnie ze swomi rodzicami Edwardem oraz Leokadią jak również młodszą siostrą Dominiką mieszkam bardzo niedaleko centrum niemieckiego przedmieścia Frankfurtu.Nazywam się Neomi jednak prawie wszyscy używają mojego drugiego imienia Nancy.Historia tutaj opisana miała swoje miejsce dwa lata wcześniej,kiedy z dwiema koleżankami spędzałyśmy letni urlop na Malediwach.
Zacznijmy jednak opis całego zaistniałego zdarzenia jak zawsze od samego jego początku. Ostatniego dnia maja nie chcąc tracić pięknej aury razem z dwiema klasowymi koleżankami 
oraz siostrą wziąwszy nasze walizki taksówką udałyśmy się prosto na glówne miejskie lotnisko. Pomimo pewnych trudności udało sie zdobyć cztery bilety na lot T-447/S-679 na Malediwy. 
Pomyślnie minąwszy kontrole bagażu pośród innych pasażerów weszłyśmy na pokład dużego samolotu rejsowego serdecznie witane przez samego pana kapitana oraz także stewardesy.
Jedna spośród nich będąca moją imienniczką zaprowadziła na nasze miejsca bliżej ogona. 
Półtorej godziny ...

... później otrzymawszy zgodę na start maszyna zaczęła wolno kołować natomiast  nabrawszy odpowiedniej prędkości bardzo lekko oderwała się od szarej płyty naszego lotniska. Podniebny rejs przebiegł bez żadnych komplikacji.Zaledwie samolot pojawil się na rarach portu lotniczego miasta Naifaru Kontrola Lotów wydała natychmiastową zgodę na nasze lądowanie. Samolot zatoczył koło dla wytracenia prędkości następnie wysunąwszy podwozie dość miękko 
wylądował na pasie startowym numer 12.Odebrawszy walizki skierowałyśmy się na południe. Przebywszy około pół kilometra stanęłyśmy przed niedużym pensjonatem należącym do matki 
jednej z dwójki naszych klasowych koleżanek.Ponieważ nie było innych gości mogłyśmy same wybrać sobie dowolny pokój.Wybrałyśmy dwa sąsiednie pokoje na parterze posiadające wspólny taras wyłożony drewnem oraz kostką brukową.Rozpakowawszy się postanowiłyśmy od razu 
wybrać się na pobliską plaże.Spakowawszy tylko jedną reklamówkę bezzwłocznie ruszyłyśmy. Dotarwszy na miejsce rozłożyłyśmy plażowy kocyk następnie zamieniłyśmy nasze letnie bluzeczki oraz minispódniczki na kostiumy bikini.Nasmaroowane wodoodpornym kremem wspólnie całą czwórka wbiegłyśmy do Oceanu Indyjskiego.