Rodzinny trójkąt seksualny. - Opowiadania Erotyczne

Rodzinny trójkąt seksualny.

Witam dosłownie wszystkich naprawdę bardzo gorąco oraz również niezwykle serdecznie.
Nazywam się Martyna.Wspólnie ze swomi rodzicami Feliksem oraz Teresą mieszkam naprawdę blisko granicy hiszpańsko-portugalskiej.Opisane tutaj zdarzenie miało swoje miejsce.całe trzy 
albo może cztery lata wcześniej,kiedy spędzaliśmy letnie wakacje niedaleko cudnego miasta 
Barinas należącego do Wenezueli.Zacznijmy jednak wszystko od początku do samego końca. Ostatniego dnia nauki po odebraniu jsk zwykle piątkowego świadectwa wróciłam do domu. 
Zaledwie przekroczyłam próg doznałam szoku.Przy drzwiach stały trzy spakowane podróżne 
walizki otrzymane przez rodziców jako prezent ślubny od innej zaprzyjaźnionej rodziny. 
Podczas obiadu mama pionformowała,że jutro wylatujemy na wakacyjny urlop do Wenezueli. 
Byłam szczęśliwa słysząc taką wiadomość.Taki wylot był od dawna planowany jednak zawsze wynikały jakieś nieprzewidziane kłopoty.Jednak teraz wszystko poszło nawet bardzo sprawnie. 
Nowy szef firmy bez żadnego problemu udzielił rodzicom trzymiesięcznego płatnego urlopu. 
Ponadto rodzice dostali awans oraz podwyżkę.Teraz mogli sobie już na wiele więcej pozwolić. 
Tamtej nocy długo nie mogłam zasnąć.Następnego ranka wsadziwszy walizki do bagażnika samochodem ruszliśmy prosto przed siebie do największego portu lotniczego naszego kraju. Zostawiwszy pojazd na parkingu wziąwszy walizki przeszliśmy do Punktu Kontroli Bagażu. 
Odprawa trwała około pięć-siedem minut.Kiedy walizki by!y ...

... pakowane do luku pod ogonem wsiedliśmy razem z innymi na pokład dużego samolotu rejsowego witani przez całą załogę. 
Ojciec od razu udał się do kokpitu,gdzie zasiadł za sterami.Obok niego zasiadł pierwszy oficer. Trzecim członkiem była młoda nawigatorka.Gości obsługowało 16 stewardes oraz 16 stewardów.
Godzinę później samolot uzyskawszy zgodę na start zaczął kołować następnie nabrawszy idealnej prędkości oderwał się od ziemi.Byłam bardzo podniecona ponieważ był to mój pierwszy lot. Podniebna podróż przebiegła bez incydentów.Uzyskawszy pozwolenie na lądowanie ojciec zatoczywszy koło następnie obniżył pułap na samym końcu wypuściwszy podwozie posadził 
samolot na pasie numer 33.Wziąwszy walizki udaliśmy się pieszo do położonego cztery kilometry dalej eksluzywnego oraz pięciogwiazdkowego hotelu oferującego gościom wszelkie wygody. Zaledwie weszliśmy dwie młode dziewczyny noszące jasnoróżowe sukienki oraz jasnożółte 
fatruszki zabrawszy bagaże zaprowadziły nas do pokoju na ostatnim IX piętrze gmachu. Rozpakowawszy się przez przesuwne drzwi wyszłam na obsadzony wieloma kwiatami balkon. 
Prześliczny widok dosłownie przerósł moje wszelkie nawet najbardziej śmiałe oczekiwania. 
Ujrzałam ciagnący się kilometrami mieszany las oraz leżacą za nim sporą piaszczystą plaże 
położoną nad głośno szumiącym Morzem Karaibskim.Chwilę potem dołączyli taķże rodzice. 
Resztę tamtego dnia spedziliśmy na kręceniu filmu wrzuconego potem na kanał YouTube. 
Pierwsza noc w nowym mjejscu upłynęła bardzo ...