1. Bezdomni weterani 4


    Data: 08.07.2024, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr . 1, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... juksu wprost do niej . Wykonał jeszcze kila dalszych trysków i po ostatnim , dopchnął chuja aż do jąder i tak pozostał wpychając do macicy całą ich zawartość . Pipka teściowej łapczywie doiła jego chuja wchłaniając juks do macicy . Wszyscy patrzyliśmy na rytuał krycia i zapłodnienia białej , pięknej kobiety , przez zwalistego , wielkiego czarnego niedźwiedzia . Po wydojeniu go , wysunął się z teściowej i usiadł z drugiej strony łoża . Jego chuj również był czyściutki . Podziękowaliśmy razem z teściem murzynom , za piękne wyruchanie naszych żon , oni uśmiechnęli się do nas a my oczywiście między nóżki naszych pięknie pokrytych kobiet . Pipka mojej żony nie była aż tak mocno zniszczona jak to po naszym murzynie lecz również czerwona , płatki pogniecione lecz nie była opuchnięta ale pipka teściowej - istne pobojowisko . Ona nie miała jeszcze w sobie chuja z tak wielkim łbem , to też jej pipka była zniszczona i opuchnięta a teść miał więcej roboty po naszym murzynie . Oni założyli bokserki i wyszli na  '' taras '' popijając napoje i dzieląc się wrażeniami , gdzie nasze żony były w centrum tematu . my lizaliśmy ich świeżo wyruchane pipki i delektowaliśmy się  mocą i smakiem ich juksu , które są bardzo podobne . Tego popołudnia murzyni jeszcze dwa razy ruchali nasze żony , oczywiście nasz teściową a drugi murzyn moją żonę . Po powrocie do domu , obie nasze kobiety zajrzały do swoich dzieci a moja żona dała jeszcze cycuszek naszej czarnej , pięknej buźce , która łapczywie i mocno ...
    ... go ssała pijąc mleczko . Gdy opróżniła jeden cycuszek , żona dostawiła go do drugiego , który również opróżnił do cna . Ja jeszcze zanurzyłem się między nóżki mojej żony i teraz tylko bawiłem się językiem z jej piękną , czerwoną jak mak pipką . Niechcący doprowadziłem ją do orgazmu i wypłynął jeszcze juks murzyna podczas skurczów macicy mojej żony . Po wszystkim , spojrzała na mnie z błogim uśmiechem . Pocałowałem kilka razy jej pipeczkę i położyłem się obok niej i tak zasnęliśmy . Po wpływie kilkunastu dni , gdy u teściowej przyszedł czas na okres - nie było go . Po dalszych kilku dniach , też nie . Ona wiedziała już , że została wychowana przez naszego murzyna lecz poszła do znajomego ginekologa , który potwierdził ciążę . Pochwaliła się tym mojej żonie i obie wyściskały się serdecznie . Nasz murzyn zerżnął matkę i córkę . Czas płynął a brzuszki naszych kobiet zaczęły się pomału pokazywać . Chodziliśmy na długie spacery i do centrum , do przytulnych kawiarenek . Teraz bardzo często chodziły również z murzynami na spacery , na lody i gofry . Siadali w parku na ławeczkach , aby być jak najdłużej na powietrzu co służyło ich zdrowiu . Piły odżywcze napoje i jadły zdrowo , dla zdrowia ich dzieci rosnących w ich brzuszkach a my i murzyni dbaliśmy o nie jak o największe skarby tej ziemi . Siadając na ławeczkach i żartując sobie na różne tematy , żona moja i jej matka patrzyły sobie porozumiewawczo w oczy , bo tylko one i nasz murzyn wiedzieli , że ojcem ich dzieci jest jeden z nich ...