kolega1 - Opowiadania Erotyczne

kolega1

od spotkania z sebą brałem do ręki siusiaka i ruszałem ale skórka mi słabo schodziła robiłem to w kuchni w ubikacji jak byłem sam. ale najlepiej lubiłem w łóżku.
po zabawach siurkiem trochę mi wyciekało śmietanki i wycierałem ją w pościel - koc, prześcieradło.
xxx
od najmłodszych lat byłem chorowity, chorowałem na gardło i dużo leżałem w łóżku i w maju znowu byłem chory na gardło.
ojciec chciał brać wolne ,żeby opiekować się mną (mama była w szpitalu) ale seba pogadał z ojcem , że nie musi brać wolnego , że zaopiekuje się mną. ojciec się zgodził.
seba rano przyszedł do mnie do pokoju (ojciec był w pracy) zapytał, czy mówiłem coś staremu – odpowiedziałem , że nie. bo obiecałem. bardzo chciałem mieć przyjaciela, kumpla.
ja leżałem w łóżku - seba głaskał mnie po głowie i twarzy i mówił, że widzi, że jestem prawdziwym kumplem ucieszyłem się, że mam w końcu przyjaciela.
Powiedział, że na ból gardła dobre jest wąchanie aromatycznych rzeczy, powiedziałem, że nie wiem o co chodzi, że mama i lekarz nic mi nie mówili?.

seba zaśmiał się i powiedział, że muszę być grzeczny i on ma sposób na kaszel i ból gardła. ja odpowiedziałem, że mama dała mi już tabletki rano.
seba powiedział, że oki ale on ma coś lepszego.
seba przyszedł do mnie w butach roboczych - zaczął zdejmować prawego buta jak zdjął poczułem ostry zapach od skarpetki.
seba powiedział, że mnie wyleczy i mam grzecznie leżeć położyć ręce na koc, którym byłem przykryty – odpowiedziałem , że się boję – ale on ...

... odpowiedział, że nie ma czego i on nic złego by mi nie zrobił jesteśmy kumplami i lubi mnie bardzo.
podniósł stopę (miał dużą) i w skarpetce położył mi na buzi . skarpeta była twarda pod spodem.
mocno śmierdziała – seba powiedział, że to mi pomoże na gardło i mam głęboko oddychać.
poczułem jak pod kocem w piżamie rośnie mi siurek – bardzo się wstydziłem tego.
seba ruszał stopą po mojej buzi – mówił, że lepiej zapach się rozchodził.
zacząłem kaszleć od duszącego zapachu skarpety – seba zaczął się śmiać – mówił, że jestem fajny.
nie chciałem uchodzić za mięczaka wiec wąchałem.
zauważyłem , że seba miał ogromny namiot w spodniach dresowych.
seba również zauważył, gdzie patrzę i powiedział, że później da mi się pobawić swoim pięknym chujem , który czeka na zabawę.
a teraz powiedział, że zdejmie skarpetę z nogi i da mi do lizania stopę – powiedziałem że nie chcę jestem słaby  - ale on powiedział że, to mi pomoże i uśmiechał się do mnie.
siurka w piżamie miałem twardego i mokrego.
seba zdjął skarpetę i zobaczyłem ciemną piętę i dużo różnych kropek blisko palców i śmieci przyklejone do spodu stopy.
położył mi znowu stopę na buzi i kazał lizać –językiem lizałem spód stopy i na języku zostały mi kropki.
seba powiedział, mi że mam to połykać bo to jest zdrowe i śmiał się.
seba zdjął mi stopę z buzi i obejrzał spód stopy  -  powiedział , że jeszcze muszę lizać, żeby była ładna. Znowu mi położył stopę na buzi i przesuwał żebym miał łatwiej lizać.
Połykałem różne śmieci, które były ...