-
Mam potrzeby
Data: 01.10.2024, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: Barbara Kawa, Źródło: SexOpowiadania
Mówią o nas „słaba płeć”. Tymczasem to my jesteśmy dominatorami. Jestem Marta. W tym roku kończę 37 lat. Może nie mam ciała jak modelka ale wszystko jest na miejscu i potrafię zadbać by mojej cipce niczego nie brakowało. Jestem dominującą w naszym związku. Mój mąż nie ma nic do gadania jeśli chodzi i sprawy łóżkowe. To ja muszę się czuć spełniona. Moja cipka musi mieć zapewniony orgazm co najmniej dwa razy dziennie. Lubię zabawy i eksperymenty. Parę tygodni temu miałam jakiś większą ochotę na ruchanko, ale Tadeusz coś wymiękł. Unikał mnie a ja potrzebowałam jego kutasa. Lubię jak wypełnia nim moje gardło. Lubię jak się we mnie spuszcza. Weszłam do kabiny prysznicowej gdy się kąpał i zaczęłam ssać mu sflaczałego kutasa. Długo się męczyłam zanim zajął pozycję pionową. To mnie zdenerwowało i oświadczyłam mu, że skoro on nie potrafi o mnie zadbać to zrobi to ktoś inny. Powiedział, że to może być ciekawe jak będzie patrzył jak ktoś rucha moją cipę. Na następny wieczór zaprosiłam jego kolegę z pracy. Nie raz zdradzałam Tadeusza z nim ale oczywiście nic o tym nie wiedział. Kilka drinków do niezbyt obfitej kolacji spowodowało, że kolega Tadeusza zaczął robić mi propozycję. Zarządziłam byśmy wszyscy się rozebrali. Dwa gołe męskie ciała siedziały naprzeciwko mnie. Z cipki już mi kapało i nie mogłam dłużej czekać. Zwróciłam się do męża: - Masz patrzeć jak twój kolega będzie rżnął moje gardło. Chwyciłam Tadeusza za kutasa i zaczęłam mu obciągać ręką podczas gdy sama nadziałam się ustami ...
... na dorodnego drąga jego kolegi. Ssałam mu kutasa, nadziewałam się na niego ustami aż krztusiłam się gdy rozpychał moje migdały. Lizałam mu worek a Tadeusz nie spuszczał z nas wzroku. Pobujaliśmy czasie zmieniłam pozycje i siedząc na brzegu stołu rozłożyłam nogi by zrobić dostęp do cipki twardemu już kutasowi męża. Podszedł do mnie i włożył mi go jednym ruchem całego po nasadę. Cudownie. Jego kolega stanął obok i ściskając palcami moje sutki na nowo zaczął ruchać moje gardło. Było mi cudownie. Szkoda, że wcześniej nie zmusiłam Tadeusza do takiej zabawy. Jego jajka odbijali mi się o pośladki i po paru minutach tego wspaniałego ruchanka wyskoczył nagle i spuścił mi się na czerwoną cipkę. Zdecydowanie za wcześnie. Byłam zła na niego. - A teraz za karę, że tak szybko skończyłeś zliżesz z mojej cipki wszystko co tam zostawiłeś. Tadeusz się wzdrygnął i popatrzył na mnie wielkimi oczami. Jego kolega był równie zdziwiony jak on. - na co czekasz? Zlizuj. Niechętnie ale klęknął między moimi nogami i zaczął zlizywać z mojej cipki swoją spermę. Ja zajęłam się dalszym ssaniem dorodnego kutasa jego kolegi. Po jakimś czasie zamieniłam kochanków i teraz mąż stał przy mojej głowie a kolega zaczął ruchanie mojej wypolerowanej przez język Tadeusza cipki. Wspaniałe uczucie wypełnienia obu stron. Zachowywałam się niczym aktorka filmów porno stękając, jęcząc i wzdychając z przyjemności. To było to czego potrzebowałam. Kilkanaście minut trwał ten błogostan i nawet doszłam dwa razy gdy kolega wyszedł ...