1. Przedluzona podroz


    Data: 05.10.2024, Kategorie: Inne, Autor: Kot, Źródło: SexOpowiadania

    Pewnego wieczoru razem z koleżanką Anią wracaliśmy z grilla od znajomych. Znajomi mają wykupiony domek nad jeziorem za miastem, a znamy się wszyscy od lat. Nie chciałem zostawać na noc, bo następnego dnia musiałem z rana jechać w delegację, więc od razu zaznaczyłem, że przyjadę autem. Dlatego Ania postanowiła, że zabierze się ze mną, bo następnego dnia też miała plany.To dość wysoka 30-letnia kobieta, o raczej normalnych kształtach, średniej wielkości piersiach, ale bardzo bezpośrednia i niemal wiecznie uśmiechnięta. Wybierając się w drogę powrotną nie spodziewałem się, że będę musiał zaliczyć przystanek po drodze.Jadąc przez jakieś wioski, późnym wieczorem, rozmowa kręciła się normalnie, aż poczułem dłoń Ani na moich spodniach. Kontynuując nadal swoją wypowiedź, zaczęła jak gdyby nigdy nic masować mi rosnącego kutasa przez spodnie. Gdy poczuła, że znacząco mi rośnie i zaczynam się wiercić, odwiązała mi spodnie i włożyła rękę do środka i zaczęła mi walić oraz masować jaja.Po chwili, złapała za spodnie i zaczęła lekko zsuwać w dół, by wyciągnąć całego w pełni już stojącego na wierzch. Schyliła się i zaczęła go delikatnie ssać, ręką dalej masując jajka. Brała do buzi coraz ...
    ... więcej, coraz głębiej. Ja postanowiłem zjechać do lasu, bo prowadzenie w takim stanie, raczej nie było dobrym pomysłem. Gdy poczuła, że zjechałem i się zatrzymałem, przycisnęła głowę i zmieściła w buzi całego. Złapałem ją za włosy i mocno przyciskałem kilka razy, aż sama wyjęła, otworzyła drzwi i wyszła, po chwili otwierając drzwi tylne.Zrobiłem, więc to samo, wyłączyłem auto i wsiadłem z tyłu, a Ania była już bez spodenek. Sam również swoje ściągnąłem, a Ania schyliła się jeszcze chwilę obciągając. Gdy ssała, zacząłem macać jej cycki przez koszulkę, którą po chwili ściągnęła i wskoczyła na mnie od razu szybko skacząc i jęczeć. Ja złapałem jedną ręką za cycka, drugą za włosy, a po kilku minutach zeszła ze mnie, wychodząc na zewnątrz.Wyszedłem za nią, ona stanęła przy drzwiach, jedną nogę postawiła na próg auta i wypięła się w moją stronę. Od razu włożyłem jej całego, a ona tylko stęknęła. Po kolejnych kilku minutach ruchania poczuła, że dochodzę i powiedziała, że chce, żebym jej skończył w buzi. Wyciągnąłem, ona klęknęła, wzięła do buzi i po chwili zalałem jej całą buzie. Ania wszystko połknęła, uśmiechnęła się, ubrała. Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy jak gdyby nigdy nic dalej. 
«1»