1. Moja BEE cz.8


    Data: 03.11.2024, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    -To o której rano jedziemy?
    
    -Dobrze by było jak najwcześniej by dojechać do twoich rodziców jakoś tak na wieczór.
    
    -A będziesz jeszcze szedł do samochodu?
    
    -Chyba nie. A co chciałaś?
    
    -Przypomniało mi się o szpilkach przydało by się je wyczyścić.
    
    -To może przygotujmy sobie rzeczy na rano i wyniosę torbę by rano się z nią nie tłuc.
    
    -Ok.
    
    Bee nachyliła się nad torbą i wyjęła jakąś koszulkę i krótkie spodenki po czym się rozebrała.
    
    -To ja idę pod prysznic.
    
    Dla siebie też wyjąłem spodenki i koszulkę zabrałem torbę i wyszedłem z pokoju.
    
    Zapakowałem torbę do samochodu , zabrałem ubłocone buty mojej pani i skierowałem się do hotelu. Na recepcji siedział młody chłopak miał plakietkę z imieniem Karol.
    
    -Dzień Dobry jesteś z Polski? (spytałem)
    
    -Tak to hotel mojej ciotki i w wakacje dorabiam sobie na studia.
    
    -A można tu jeszcze gdzieś kupić dwa małe piwa?
    
    -Państwo mają pokój na 10 piętrze to na półpiętrze stoją automaty z piwem , wodą , batonami i kawą. A te buty może pan zostawić to rano będą czekać wyczyszczone razem ze śniadaniem.
    
    -Dziękuje bardzo.
    
    Wjechałem windą na 10 piętro i zszedłem schodami na półpiętro. Faktycznie stały automaty więc kupiłem nam po małym piwie i wróciłem do pokoju. Bee akurat nago wychodziła z łazienki wycierając włosy.
    
    -A gdzie masz moje szpilki?
    
    -Karol z recepcji powiedział że je wyczyszczą i rano będą na ciebie czekały razem ze śniadaniem. A teraz zapraszam na balkonik wypijemy po małym piwku. Wiedziałaś że ...
    ... na półpiętrze są automaty z piwem i kawą?
    
    -Nie wiedziałam.
    
    Wyszedłem na balkon postawiłem piwa na stoliku i cofnąłem się po szklanki. Bee akurat zawijała się ręcznikiem przed wyjściem na balkon.
    
    -O moja panno tu jest w regulaminie hotelowym napisane ,,że nie wolno wynosić ręczników z pokoju"
    
    -Ok ale też się rozbierz a nie zawsze tylko ja mam być nago.
    
    Szybko się rozebrałem i nago wypiliśmy piwa podziwiając wieczorną panoramę miasteczka.
    
    Obudziłem się kilka minut po piątej drzwi od pokoju były uchylone i zastawione krzesłem by się nie zamknęły, Bee nie było ale po chwili weszła do pokoju z dwoma kubkami kawy.
    
    -Pomyślałam że chętnie przed wyjazdem się napijesz kawy.
    
    -Bardzo chętnie się napiję, ale nie spodziewałem się że poda mi ją naga rusałka. Nie miałaś obaw że ktoś cię zobaczy nagą?
    
    -Sam mówiłeś że nie wolno wynosić ręczników z pokoju a po za tym bardziej się bałam o te drzwi by mi się nie zatrzasnęły.
    
    -Ok to co pijemy kawę i się zbieramy.
    
    Podczas ubierania się zauważyłem że moja pani zostawiła sobie tylko krótkie spodenki i koszulkę (chyba to się nazywa UNDERBOOB ) żadnej bielizny
    
    Przy recepcji na stoliczku stał duży kosz wiklinowy z naszym numerem pokoju i śniadaniem , obok stolika czyściutkie buty. Wsiedliśmy do samochodu i już miałem ruszać gdy Bee się odezwała
    
    -Zapomniałam oddać klucz od pokoju. Zaniesiesz?
    
    -Daj zaniosę.
    
    Wróciłem po chwili a moja pani siedzi bez spodenek i koszulki.
    
    -Mówiłam że w Niemczech można jechać ...
«12»